To było złudzenie, splątany supeł lęków, oszustw, mrocznych walk o władzę, który [...] niemal wszystko zniszczył. Teraz rozplątywał się, rozwijał niczym rozkwitający kwiat jaśniejący nowymi możliwościami.
Posłaniec to przedostatni tom wspaniałej serii Lois Lowry. Autorka ponownie zaskakuje czytelników mrocznym światem, w którym ludzie sprzedali własne "ja". Stali się z tego powodu nieszczęśliwi i okrutni, pozbawieni empatii i miłości dla drugiego człowieka.
 |
| Zdjęcie: Diana B. |
Tytuł: Posłaniec
Autor: Lois Lowry
Wydawnictwo: Galeria Książki
W ciągu 6 lat pobytu w Wiosce Matty z niesfornego chłopca, który nie stronił od kłopotów, wyrósł na odpowiedzialnego młodzieńca. Zaczął również pełnić funkcję posłańca polegającą na przenoszeniu wiadomości przez mroczny las.
Niegdyś Wioska była miejscem, w którym uciekinierzy z innych światów mogli znaleźć schronienie i uniknąć kary za ucieczkę. Niestety, te czasy już minęły. Do osady wniknęła złowieszcza moc, która zesłała na mieszkańców gniew i niezgodę. Stłumiła w nich także empatię dla drugiego człowieka. To właśnie doprowadziło do decyzji o zamknięciu granic Wioski.
Z tego również powodu Matty wyrusza w bardzo długą podróż. Jego zadaniem jest sprowadzenie do domu Kiry, jednak nie będzie to takie proste. Las przestał już być miejscem, które pozwalało mu na bezpieczne przejście. Stał się jego wrogiem, który będzie próbował go zniszczyć. Na niekorzyść Matty'ego i Kiry działa również czas do zamknięcia granic Wioski.
Czy zdążą wrócić do domu?
W Dawcy autorka ukazała nam świat Jonasza, w którym ludzie nie znają bólu, zawodu, bezrobocia i braku spełnienia. Wszystko zostało idealnie zaplanowane przez władzę. W takim kraju nie ma miejsca na zazdrość czy nieposłuszeństwo. Obywatele nie znają głodu, strachu, a nawet śmierci. To utopia, o której każdy z nas powinien marzyć.
W Skrawkach błękitu spotkaliśmy Kirę, która mieszkała w zupełnie innym świecie. To społeczeństwo, w którym tylko silniejszy zwycięża, a słabi i chorzy są niepotrzebni, nieprzydatni, dlatego trafiają na Pole. Ona nie miała prawa żyć; zgodnie z zasadami Wioski powinna umrzeć, gdy tylko przyszła na świat. Jednak Kira była wartościowa, posiadała dar. W tej osadzie bycie wybitnie utalentowanym mogło zadecydować o poprawie statusu społecznego. Niestety, w tym świecie wszystko ma swoją cenę.
W Posłańcu autorka ukazała nam zupełnie inną dystopię. Zarówno w Dawcy, jak i Skrawkach błękitu od początku czuliśmy, że coś jest nie tak.
Wiedzieliśmy, że świat, w którym nie ma miejsca na wolność wyboru jest tak samo zły, jak świat, w którym rządzi silniejszy. Natomiast Wioska z Posłańca jest miejscem dobrym. Ludzie są dla siebie mili, wykazują wobec siebie sporą empatię. W osadzie nie panuje prawo, w którym rację ma zawsze silniejszy. Wszystkie problemy obywateli rozstrzyga Przywódca, wybrany przez starszyznę wioski. Władza nie odbiera obywatelom wolności wyboru i nie narzuca im swojej wizji świata. To miejsce, w którym każdy jest akceptowany i mile widziany. Wioska jest utopią, przynajmniej tak myślimy na początku. Jednak autorka nie pozostawia nam złudzeń. Nie ma świata idealnego. Do zburzenia starego porządku wystarczył mrok, który wkradł się do serc mieszkańców. Od tamtej pory stali się egoistyczni i egocentryczni, a także zamknięci na nowych przybyszów. Zło wypaliło w nich empatię i miłość dla drugiego człowieka. Autorka pokazała nam, jak łatwo jest ludziom zniszczyć – nawet z pozoru idealny – świat.
O ile tom pierwszy nie miał za wiele wspólnego z tomem drugim, to w Posłańcu odnajdujemy do tej pory niewyjaśnione wątki z dwóch poprzednich. Trzeci tom jest świetną kontynuacją, a co więcej – zapowiedzią wielkiego finału, który – mam nadzieję – będzie miał miejsce w tomie ostatnim pt. Syn.
Lois Lowry ponownie udowodniła, że w bardzo prosty i wręcz bajkowy sposób potrafi pisać o sprawach ważnych i trudnych. Nie wstydzi się nazywać rzeczy po imieniu i wprowadzać symboli, które łatwo zrozumieć. Natomiast morał płynący z jej powieści skłania do zastanowienia się nad naszym światem.
Jak myślicie – Ziemia jest utopią czy antyutopią?
Co lub kto jest odpowiedzialny za konflikty w naszym kraju, w Europie?
Według Lois Lowry za nieporozumienia, niesprawiedliwe prawo, brak empatii możemy winić tylko siebie. To w naszych sercach czai się mrok, który czasem towarzyszy nam przy podejmowaniu ważnych decyzji.
Książkę polecam każdemu, komu Dawca i Skrawki błękitu przypadły do gustu. Zapewniam was, że z Posłańcem nie będzie inaczej.
Prześlij komentarz
Wiele dla nas znaczą Wasze opinie, dlatego dziękujemy za każdy zostawiony ślad i zachęcamy do komentowania i dzielenia się swoimi przemyśleniami.