źródło |
Tytuł: Czerń
Cykl: Upiór południa (tom 1)
Autor: Maja Lidia Kossakowska
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Jest to pierwsza część cyklu Upiór południa i fakt ten budzi wiele kontrowersji. Autorka przyzwyczaiła swoich wiernych czytelników do grubych, wręcz nieprzyzwoicie opasłych pozycji, takich jak jak Siewca Wiatru czy Zakon Krańca Świata. Tym razem oferuje nam wersję niewiele tańszą, a sporo cieńszą. Dodatkowo duże marginesy, obrazki czy krótkie zdania sprawiają, że – w moim subiektywnym odczuciu – treści jest znacznie mniej niż w poprzednich książkach.
Jeśli jednak zapytacie czy warto, odpowiem zdecydowanie "tak, jak najbardziej!". Ta książka pozostawi trwały ślad w waszej psychice, chociaż nie gwarantuję, że będzie to przyjemny wpływ...
Zaczynając jednak od początku i odpowiadając na podstawowe pytanie "ale o czym to jest?", muszę przyznać, że nie tak łatwo zakwalifikować książkę do określonej kategorii. Miłośnicy literatury M.L. Kossakowskiej na pewno nie będą zawiedzeni. Autorka porusza temat, którym nie tylko się fascynuje, ale również zajmuje. Czerń to książka od pierwszego do ostatniego słowa nasycona mroczną magią i tajemniczością szamanizmu. Pełno w niej precyzyjnych pojęć i określeń rodem z pierwotnej religii Czarnego Lądu. Jest to duży plus całej pozycji. Czytając ją, szybko wpada się w ten świat jak śliwka w kompot. Wszystko opisane jest wiarygodnie, w sposób bardzo pobudzający wyobraźnię. Brak tylko jednej rzeczy. Mały słowniczek na końcu zdecydowanie ułatwiłby czytanie albo raczej lepsze zrozumienie całości... Był on we wspomnianym przeze mnie wcześniej Siewcy Wiatru. Tu – niestety – go zabrakło.
Klimat książki opiera się o konwencję horroru. Nie brak w niej przerażających potworów, makabrycznych scen oraz obrazków... Dlatego pozycję tę poleciłabym raczej czytelnikom o mocnych nerwach.
Najmocniejszą stroną Czerni jest niesamowita, przewrotna fabuła, pisana w sposób stanowczy, krótkimi, wręcz ciętymi zdaniami, pełnymi typowej dla autorki ironii. Świetnie oddaje to charakter głównego bohatera, którego w skrócie można określić jako zniszczonego życiem, a przede wszystkim – wojną. Jack jest, a raczej był, korespondentem wojennym. Wiele lat spędził w owładniętej wojnami wewnętrznymi Afryce. Po tragicznym wypadku ucieka z niej i chroni się w bezpiecznych francuskich ramionach narzeczonej... Coś jednak nie pozwala mu cieszyć się spokojnym życiem. Dodam tylko, że to coś jest równie mistyczne jak i przerażające. To coś pozbawia go zmysłów, doprowadza do granic szaleństwa i każe wracać. Jeśli na tej podstawie myślicie, że znacie już fabułę, to bardzo się mylicie. Ten krótki opis to zaledwie początek, niewielki, wręcz nieważny fragment niesamowitej przygody, podczas której teraźniejszość miesza się z przeszłością, a urojenia są równie wiarygodne jak rzeczywistość. Właśnie otwiera się przed wami mroczny, pełen tajemnic i mistycznych symboli świat szamanizmu Czarnego Lądu. Czy odważycie się doń wejść? Czy nie boicie się o swoje zdrowe zmysły?
Jeśli myślicie, że macie wypracowane zdanie na temat wojny, a Afryka jest tematem oklepanym, koniecznie musicie przeczytać tę książkę! Podczas jej lektury wciąż na nowo zakreśla się granica między tym co moralne a nieetyczne, by ostatecznie stracić rację bytu.
Czerń to niekoniecznie lektura prosta czy przyjemna, za to niesamowicie wciągająca i dająca do myślenia. Z pełną świadomością mogę polecić tę książkę jako jedną z najbardziej dojrzałych i dopracowanych pozycji autorki.
Czerń to niekoniecznie lektura prosta czy przyjemna, za to niesamowicie wciągająca i dająca do myślenia. Z pełną świadomością mogę polecić tę książkę jako jedną z najbardziej dojrzałych i dopracowanych pozycji autorki.
Prześlij komentarz
Wiele dla nas znaczą Wasze opinie, dlatego dziękujemy za każdy zostawiony ślad i zachęcamy do komentowania i dzielenia się swoimi przemyśleniami.