NAJNOWSZE

wtorek, 18 sierpnia 2015

Wymagane jest bezwzględne posłuszeństwo

źródło
Bezwzględne prawo, okrutna rzeczywistość, żołnierze wydający wyroki na każdym kroku, za nawet najmniejsze wykroczenia. Bo wymagane jest bezwzględne posłuszeństwo. Czy taka jest nasza przyszłość? Całkowita dyktatura prowadzona przez ludzi żądnych władzy i krwi? Cóż, zapewne żaden normalny człowiek by do tego nie dążył. Ale wszystko jest możliwe. Dosłownie wszystko. 



Tytuł: Paragraf 5
Autor: Kristen Simmons
Wydawnictwo: Publicat


W niedalekiej przyszłości wybuchła wojna. Po jej zakończeniu zniknął świat, jaki wszyscy znali. Policję zastąpiono okrutnymi żołnierzami. Konstytucję zastąpiło Prawo Obyczajowe, w którym nie są tolerowane żadne, nawet najmniejsze wykroczenia. W takiej rzeczywistości jest zmuszona żyć siedemnastoletnia Ember. Mieszka tylko z matką, robiąc wszystko, by pozostać w ukryciu i nie rzucać się w oczy władzom. Ale pewnego dnia do jej drzwi pukają żołnierze z nakazem aresztowania jej własnej matki. A wśród nich jest jej najlepszy przyjaciel, Chase... Od tej chwili jej życie zaczyna się zmieniać. Trafia do ośrodka, który ma za zadanie zresocjalizować takie dziewczyny jak ona. Ember musi zrobić wszystko, by się stamtąd wydostać i uratować matkę. Czy jej się to uda? 

Czytam praktycznie wszystko, co jest w klimatach dystopii. Głównie z tego powodu zechciałam przeczytać Paragraf 5. Przyciągały mnie też chwytliwe słowa na okładce: Wymagane jest bezwzględne posłuszeństwo. A teraz, po zapoznaniu się z nią, mogę stwierdzić, że jest co najwyżej średnia. 

Jakoś nie porwał mnie ten świat, ale trzeba przyznać, że autorka miała ciekawy pomysł. Zimni ludzie, okrutny świat – żadnych ulg, luk w prawie. Posłuszeństwo było na pierwszym miejscu. Jakikolwiek sprzeciw równał się z karą cielesną lub – co gorsza – śmiercią. Momentami miałam wrażenie, jakby cale państwo było jednym wielkim więzieniem. Bo inaczej nie mogę opisać jego standardów. To wszystko sprawiało, że książka nabrała nieco aury grozy. 

Ciekawy był także pomysł z wpleceniem przeszłości w teraźniejszość. Co jakiś czas pojawiały się urywkowe fragmenty wspomnień Ember, dzięki czemu powoli odkrywałam relację, która kiedyś łączyła ja z Chasem. Mogłam porównać ich osobowości przed rozstaniem i po nim. I trzeba przyznać, że zaszły naprawdę wielkie zmiany w niezbyt długim okresie. Między nimi zmieniło się praktycznie wszystko.

I na tym wszystkie zalety się kończą. Najbardziej w tej książce irytowali mnie bohaterowie, głównie Ember. Była lekkomyślna i myślała tylko o dobru swoim i matki. W danej chwili nie obchodził ją los innych, dopiero potem zdawała sobie sprawę, jak wielki błąd popełniła. Poza tym momentami zachowywała się tak, jakby była nieśmiertelna. Bez namysłu rzucała się w niebezpieczeństwa. Ale nie, to nie była odwaga. Po prostu czysta głupota. Była także tak uparta, że czasami myślałam, że już nie wytrzymam. Pozostali bohaterowie również nie byli lepsi. Z łatwością mogłam przewidzieć, jak zachowają się w danej sytuacji. Autorka niezbyt nad nimi pracowała – byli szablonowi i płascy. Zupełnie jak marionetki w jej rękach. 

Watek romantyczny niezbyt mi się spodobał. To relacja typu kocham cię, ale teraz cię nie chcę... A może jednak chcę? W ogóle nie było czuć chemii pomiędzy bohaterami. Wszystko było takie sztuczne. Może autorka przez tę dziwną relację chciała się wyróżnić, ale chyba jej nie wyszło. Ogólnie wszystko w tej powieści okazało się przeciętne.

Podsumowując, uważam, że Paragraf 5 to książka, która nie jest zbyt dobrze napisana. Fakt, autorka miała całkiem dobry pomysł. Tyle że wykonanie było już takie sobie. Głównie zawiniła kreacja bohaterów. Wszyscy byli nudni i płascy. To, że autorka posługiwała się lekkim językiem i dość sprawnie budowała akcję, odratowało nieco tę powieść. Jak dla mnie jest mocno średnia. Kolejna młodzieżówka z dystopią w tle i zmarnowanym pomysłem...

Share:

Prześlij komentarz

Wiele dla nas znaczą Wasze opinie, dlatego dziękujemy za każdy zostawiony ślad i zachęcamy do komentowania i dzielenia się swoimi przemyśleniami.

 
Wróć na górę
Copyright © 2014 Essentia. Design: OtwórzBlo.ga | Distributed By Gooyaabi Templates