Dam radę... dla niego

źródło

Callie i Kayden. On zrobiłby wszystko dla niej, a ona dla niego. Lecz co się stanie, kiedy jedno z nich nie będzie umiało wybaczyć sobie własnych błędów? Co jeśli dalej trzeba będzie uciekać przed przeszłością? 

Tytuł: Ocalenie Callie i Kaydena
Autor: Jessica Sorensen
Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Książka ta jest kontynuacją serii Jessiki Sorensen, która w swoich powieściach kładzie bardzo duży nacisk na to, byśmy zwrócili większą uwagę na problemy, często te natury emocjonalnej, które ma każdy z nas, lecz większość nie potrafi lub nie chce się do nich przyznać. Ocalenie Callie i Kaydena można jednak czytać także bez znajomości poprzedniej części, gdyż autorka na tyle zgrabnie obrazuje czytelnikowi wydarzenia z przeszłości, że nawet ktoś. kto nie miał okazji zapoznać się z Przypadkami Callie i Kaydena, z łatwością się odnajdzie.

Bohaterom tej książki daleko jest do typowych nastolatków. Zarówno Callie, jak i Kayden mają za sobą ciężkie przeżycia, które kładą się cieniem na teraźniejszości. Każde z nich zmaga się z własnymi problemami, ale z góry wiadomo, że samemu nie będzie łatwo zmierzyć się z trudnościami. Przynajmniej Callie to wie. I pragnie pomóc Kaydenowi, nawet za cenę własnego szczęścia. Problem w tym, że on nie chce się na to zgodzić, ponieważ uważa, że nie zasługuje na bycie z tak wyjątkową osobą. Książka ta może odrobinę przerażać, gdyż porusza poważne problemy dzisiejszych nastolatków, a jak wiadomo – znaczna większość nie lubi o tym mówić.

Styl autorki sprawia, że czytając, człowiek zaczyna zastanawiać się nad swoim życiem, nad tym, co zwykle nie zaprząta jego głowy. Pozycja ta jest dobrym spędzeniem czasu nie tylko dla nastolatków, bo nawet nieco starsi czytelnicy z pewnością zaciekawiliby się historią Callie i Kaydena. W książce znajdziemy dużo wątków psychologicznych, ale właśnie w ten sposób autorka chciała pokazać nam, że czasami nawet nie mamy pojęcia, że wokół nas dzieją się rzeczy, o jakich nawet nie śniliśmy. Pod osłoną szczęścia często kryją się straszliwe tajemnice... Jednak im szybciej zostaną odkryte, tym lepiej.

Ogólnie książka nie okazała się wybitna, ale z pewnością sprawiła, że całkiem inaczej patrzę teraz na niektóre sprawy. Choć wstrząsająca, to czasami tylko tak można dotrzeć do ludzi. Jedynym minusem było to, że niestety dość opornie się czytało, dlatego była to naprawdę długa lektura. Poza tym Ocalenie Callie i Kaydena to pozycja, która otwiera oczy. Po prostu.

Share: