źródło |
A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei. Jak kamienie przez Boga
rzucane na szaniec.
Z Kamieniami na szaniec po raz pierwszy zetknęłam się w gimnazjum. Było to
wtedy niejako pod przymusem, dlatego też, gdy czytałam tę książkę, nie skupiałam
na niej znacznej uwagi. Pomimo tego lektura ta zdołała wtedy poruszyć moje
serce i wryć się głęboko w pamięć. Gdy dowiedziałam się, że Wydawnictwo Nasza
Księgarnia pod wpływem ekranizacji wydało książkę z okładką filmową, to
wiedziałam, że muszę po raz kolejny zagłębić się w historię tych młodych ludzi
– tylko tym razem jako starsza i mądrzejsza osoba.
Większości ludzi historia Alka, Rudego i Zośki jest znana, a przynajmniej powinna być. Aleksander Kamiński, na podstawie pamiętnika Zośki oraz własnych doświadczeń, opisał trudne życie nastolatków podczas II wojny światowej. Wtedy wymagało się od nich odpowiedzialności, odwagi i poświęcenia. Mimo że byli tak młodzi, musieli stawić czoła wrogowi. Swoją odwagę i siłę czerpali z walki i ciężkich doświadczeń, a każde z nich sprawiało, że stawali się coraz mężniejsi. Na początku szukali swojego miejsca i sposobu walki z wrogiem. Wstępowali do różnych organizacji, jednak największą satysfakcję dało im dopiero przyłączenie się do Małego Sabotażu, a objęcie dowództwa w Grupach Szturmowych było spełnieniem ich marzeń.
Najważniejszą myślą, którą pragnę
się z wami podzielić, jest ta, że każdy,
naprawdę każdy, nie ważne czy młody, czy stary, powinien tę historię znać.
Przede wszystkim polecam ją młodym osobom, gdyż główni bohaterowie mają
po kilkanaście lat, dlatego też łatwo się z nimi utożsamić, dowiedzieć się, jak wyglądały ich
problemy. Zauważmy, że oni również zmagali się z emocjami, które towarzyszą
nam, mianowicie uczuciem miłości, bólu, straty, braku silnej woli. Pomimo
ciężkich warunków znajdowali w sobie siłę, aby zaciekle się uczyć, a wojna
motywowała ich do tego. Dzięki temu doceniali siebie nawzajem, a przyjaźń,
która ich łączyła, okazała się niezłomna i szczera. Ci młodzi ludzie stanowią autorytet dla współczesnej
młodzieży.
Wydanie, które proponuje nam Wydawnictwo Nasza Księgarnia, jest wzbogacone o zdjęcia z filmu, który pojawił się na ekranach
kin w tym roku. Zawiera ono również stare fotografie bohaterów. Sprawia to, że
gdy czytamy o ich losach, łatwiej możemy zrozumieć emocje, które nimi targają,
ich postępowanie, a przede wszystkim na chwilę poczuć, że znów są z nami.
Świadomość, że ich historia wydarzyła się tak niedawno, potęguje nasze wrażenia podczas czytania tej lektury.
Niekiedy nachodzą mnie myśli, że
współczesny świat zmierza w bardzo złym kierunku. Osobowości, które powinny być
krytykowane, stają się autorytetami, a te, które zasługują na bycie wzorem,
zostają zapomniane i odsunięte. To przykre, ale ludzie w obliczu
nieszczęścia potrafią znaleźć większą motywację, siłę i inne perspektywy na życie. Dziś
wielu rzeczy nie doceniamy, a po przeczytaniu takiej książki boleśnie zdajemy
sobie sprawę, jakimi jesteśmy niewdzięcznikami. Wciąż biegamy za dobrami
materialnymi, interesuje nas to, co tu i teraz, nie zdajemy sobie sprawy, że kiedyś
tysiące ludzi zginęły w imieniu tego naszego wolnego i przyjemnego życia – a
ludzie ci kierowali się wartościami BÓG, HONOR, OJCZYZNA. Może warto odwdzięczyć się
im chwilą pamięci, przeczytać tę książkę i w ten sposób oddać im należną cześć.
Na koniec chciałabym zadać wam pytanie: czy dziś potrafilibyście tak walczyć o wolność jak kiedyś Alek, Rudy i Zośka? Jeśli nie chcecie odpowiadać publicznie, to zróbcie to sami przed sobą.
Kończy się w tym miejscu opowieść, choć walka toczy się dalej.
Nieubłagana sprawiedliwość powoli, lecz nieodwołalnie zbliża karzącą dłoń ku
gardłom zbrodniarzy świata. We krwi i męce tworzenia rodzi się polski świat
Jutra, zamglony chaosem chwili. Walka trwa. Trzeba przerwać tę opowieść.
Opowieść o wspaniałych ideałach BRATERSTWA i SŁUŻBY, o ludziach, którzy
potrafią pięknie umierać i PIĘKNIE ŻYĆ.
Prześlij komentarz
Wiele dla nas znaczą Wasze opinie, dlatego dziękujemy za każdy zostawiony ślad i zachęcamy do komentowania i dzielenia się swoimi przemyśleniami.