Nieśmiertelne pożądanie

Miłość i pożądanie potrafią iść ze sobą w parze. Mówi się, że prawdziwa miłość zawiera w sobie wiele pikanterii i namiętności. Ludzie kochają bowiem czuć się wyjątkowi, a dochodzi do tego wtedy, gdy widzą, jak na siebie wzajemnie oddziałują. Lecz czy da się być z kimś jedynie dzięki pożądaniu? Należy pamiętać, by nie dać się do końca zdominować i nie zapomnieć, co jest tak naprawdę ważne.

Kilkusetletni wampir, będący ostatnim hrabią pomieszkującym w pałacu, żyje, by dowiedzieć się, kto zabił jego ojca. Jedyna jego poszlaka to strzała o specyficznym wykrojeniu, której pochodzenie nie jest do końca znane. Zoltan przez wiele lat szuka i na nowo analizuje każdą wskazówkę. Wszystko jednak na darmo. Do czasu, aż natyka się na nowy trop.

Niespodziewanie Zoltan poznaje w puszczy kobietę, która czyha na jego życie. Neona jest amazonką, która niemal od początku fascynuje mężczyznę. Droga do jej serca nie jest jednak łatwa. Kobieta skrywa w swoim wnętrzu tragedię, która odebrała jej kogoś cennego.

Czy Zoltan posiądzie serce Neony? Dlaczego poszlaka doprowadziła go właśnie do niej? Czy kobieta jest morderczynią? Jaką tajemnicę skrywają dzielne i waleczne amazonki? Czego strzegą?

Jedno jest pewne. Gdy na horyzoncie Neony pojawia się mężczyzna, kobieta zaczyna chcieć go wykorzystać. Do jakich celów?

Kolejny tom z serii o wampirach wkroczył do mojej biblioteczki całkiem niespotykanie. Pomimo że nie znam jak dotąd całej tej serii, to jednak nie czułam zbędnego strachu przed tym, czy aby na pewno zrozumiem ten tom. Na tyle, na ile zdążyłam poznać samą autorkę, wiem, czym ona dokładnie się cechuje. Jej styl i język są bardzo dobrze rozwiniętymi atutami, które prezentują się idealnie w jej bestsellerowej serii.

Jak zwykle książka, która jest wpisana w całą gamę serii o nieśmiertelnych kochankach, porwała mnie całkowicie. Jej dowcip i humor przekonały mnie do siebie. Czytanie jej jest przyjemne i relaksacyjne. Jako wierna fanka wampirów nie mogłam przejść obojętnie obok tej pozycji. To nic, że nie czytałam poprzednich tomów w kolejności. Autorka nie nawiązuje do nich aż tak dogłębnie, by mogło to komplikować w jakikolwiek sposób akcję. Buduje ona w swoich książkach nie tylko ciekawą fabułę, ale również bohaterów. Wykreowaniem tak dobrze przedstawionych postaci już od samego początku wzbudza w czytelniku sympatię do nich.

Co do jakichkolwiek negatywów tej części, przyznam, że jako takich nie spotkałam. Owszem, niekiedy można się doszukać lekkiego powiewu nudy, lecz myślę, że nie jest to aż tak bardzo naganne bądź też powielane. Pomimo wszystko autorka po raz kolejny stworzyła dość kuszącą i dobrze rokującą pozycję. Jestem pewna, że wierni fani tej serii nie porzucą tej części niedoczytanej. Przy tej lekturze dochodzimy do wniosku, że czasami nadchodzi słońce, a czasami deszcz. Nie należy więc poddawać się, gdy podczas czytania odczujemy lekki niedosyt.

Podsumowując i zarazem kończąc, stwierdzam śmiało, że na pewno pozycję tę polecam. Cała seria oparta jest na nieśmiertelności głównych bohaterów. Co więc za tym idzie? Duża dawka humoru, spontaniczności i… porywów serca. Pozycja ta emanuje niemal namiętnością, gdyż jej gatunek zbliżony jest do erotyku. Fanom tego typu ekscesów, jak i również samej autorki, bardzo polecam ten tom. Na pewno nie pożałujecie decyzji, by spędzić przy niej trochę czasu. Polecam!

niedziela, 24 sierpnia 2014