przed nami kolejny konkurs. Tym razem w porozumieniu z Wydawnictwem Literackim.
Laureat konkursu otrzyma nowe wydanie Poczwarki Doroty Terakowskiej wraz z zakładką redakcyjną!
Nasza recenzja książki znajduje się tutaj.
Co zrobić, aby móc wygrać...?
1. zgłosić się w komentarzu
2. podać swój adres e-mail
3. odpowiedzieć na pytanie konkursowe
Dlaczego warto marzyć?
Na Wasze zgłoszenia czekamy od dziś do końca sierpnia!
Serdecznie zapraszamy do udziału!
Fundatorami nagród konkursowych są
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńseba-cz99@wp.pl
Warto marzyć, gdyż dzięki temu można oderwać się od trudów codziennych. Marzenia przenoszą w inny świat. No i marzenia także się spełniają.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńwika.makowska98@gmail.com
Marzenia są bardzo ważne w życiu każdego człowieka. Dlaczego? Dzięki nim możemy oderwać się od rzeczywistości, przenieść się w inny świat, sprawić, że jesteśmy uczestnikami wydarzeń, które chcielibyśmy, żeby były teraz. Dzięki temu, że marzymy, możemy sprawić, że nasze życie nabierze barw, a my zapomnimy o kłopotach dnia codziennego. Jednak prawdziwa zabawa zaczyna się dopiero wtedy, gdy udaje nam się te marzenia spełniać. Nie ma nic lepszego, gdy wszystko to, co chcieliśmy, staje się rzeczywistością. Wtedy uświadamiamy sobie, że warto było śnić na jawie i zagłębiać się w swoich marzeniach. Dzięki temu rozwijamy również swoją wyobraźnię, która bardzo pomaga w życiu. Także, kochani! Marzmy, ile tylko chcemy, spełniajmy się zawodowo i prywatnie, dzięki tym właśnie marzeniom! Naprawdę warto, bo jest to coś przepięknego.
Wrzuciłam informację o konkursie na fb. :)
OdpowiedzUsuńPost meridiem, bardzo dziękujemy! :)
UsuńZgłaszam się:) Dlaczego warto marzyć? Ponieważ marzenia powodują, że mamy jakis cel do którego możemy dążyć. Jednak przede wszystkim marzenia powodują, że świat wydaje sie piękniejszy. Marzyciele to optymiści, ludzie o zdecydowanie bogatszym wnętrzu i bardzo radośni:) Marzycielom rzadziej przytrafiają się nieszczęscia a jeśli już łatwiej potrafia się z nich otrząsnąć:) Dlatego...chwytajmy marzenia:) iwona067@gmail.com
OdpowiedzUsuńZgłaszam się !!!
OdpowiedzUsuńela.cul@wp.pl
Dlaczego warto marzyć ?!Hm Bo marzenia to motor życia, tak naprawdę żyjemy póki marzymy bo to znaczy że wciąż jest w nas coś z dziecka .... Marzeń nie możemy przeliczyć na nic ani na pieniądze, ani na klejnoty ale dzięki nim możemy działać i sięgać dalej i dalej a świat jest kolorowy i gości w nim szczęście :)
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńe-mail: kwiatusia1@gmail.com
Dlaczego warto marzyć? Aby dodać naszemu życiu barw i optymistycznego spojrzenia w przyszłość. Marzenia mogą zwiększyć poczucie naszej własnej wartości, dzięki nim częściej się uśmiechamy i innych ludzi tym zarażamy. ;)
Pewnie, zgłaszam się :) Mój mejl: annanawrocka03@gmail.com
OdpowiedzUsuńRyszard Riedel powiedział: "Przestałem marzyć, jak człowiek nie marzy, umiera" :)
Kocham marzyć! Marzenia są jak słońce… oświecają nam drogę i sprawiają, że chce się żyć…Każdy marzy o rzeczach odległych, bliskich, małych, dużych, nie mających znaczenia i mające znaczenie… Jadąc rano do pracy marzę, jem śniadanie marzę, sprzątam marzę, wieczorem marzę.
Marzenia są zawsze pozytywne i radosne, wprawiają nas w dobre samopoczucie, dają energię i chęć do życia. One posiadają niezwykłą zdolność mobilizowania człowieka do działania. By spełnić swoje najskrytsze pragnienia człowiek jest w stanie wiele uczynić, jak samo posiadanie marzeń czyni go szczęśliwym, a co dopiero ich spełnienie. Już od dzieciństwa wiem, że marzenia są dla mnie lekarstwem, lekarstwem dla duszy i nawet ciała. Wykazują się określonym działaniem, np. regulują ciśnienie tętnicze krwi czy działają p/depresyjnie, koją moje nerwy, poprawiają samopoczucie, przywracają równowagę, leczą blizny na sercu, podnoszą poziom endorfin i wzmacniają odporność na przeciwności losu. Marzenia coś w nas zmieniają. Czasem długo i intensywnie myśląc o czymś przyciągamy to do siebie i to o czymś marzyliśmy jest obok nas.
Często pada pytanie: jakie jest Twoje największe marzenie? Odpowiedzi są różne. Dla każdego jego pragnienie wydaje się tak wiele znaczące, mogące zmienić coś w życiu, będące celem podróży, będące samą podróżą. I to jest prawda. Dzięki marzeniom dążymy do czegoś. Wytaczamy sobie w życiu jakiś cel. Brniemy do niego przez wiatr, mróz, nieszczęścia. I widzimy go. Mamy go cały czas przed oczami. I to nasze największe marzenie, cel naszej wędrówki. Napotykamy po drodze największe radości, największe nieszczęścia, największe uczucia. Jedyne o czym należy pamiętać to to, aby nasze marzenia realizować. Nie należy stać w miejscu. Carpe diem – chwytać dzień, chwytać nadzieję, chwytać marzenie. Ja mam masę marzeń. Codziennych, dużych, spoczywających gdzieś w kącie i czekających na realizację. Marzeniom zawdzięczamy jeszcze jedną rzecz – umiejętność poczucia, że nam czegoś brakuje, że coś jest niepełne, że element układanki się zagubił. Trzeba dążyć do marzeń i tęsknić za nimi, bo to cel naszego życia, nasz drogowskaz. Dlatego zawsze sobie powtarzam: marzyć, oznacza pragnąć gwiazdki z nieba, zaś działać – to wiedzieć której. Nieraz warto poszukać osoby, która nas zmobilizuje, naprowadzi, doda otuchy, a wszystko po to, abyśmy mogli się spełnić. A co się stanie, gdy nasze cele nasze marzenia upadną. Ktoś kiedyś mądrze powiedział: Kiedy coś uparcie gaśnie – zaufaj iskierce nadziei. Nadzieja istnieje zawsze, do ostatniej chwili. Dlatego właśnie jest nadzieją. Nie możemy jej zobaczyć, ale ona jest dostatecznie blisko naszych twarzy, byśmy poczuli powiew poruszonego powietrza. Jest zawsze tuż obok i niekiedy udaje się nam ją schwytać i przytrzymać na tyle długo, by wygnała z nas piekło. Gdy odczujesz odrobinę nadziei, schwytaj ją, zrozumiesz wtedy, że należy żyć chwilą. Rozkoszujmy się dniem codziennym. Jeśli szanujesz dzień dzisiejszy, możesz go uczynić lepszym. A kiedy ulepszysz teraźniejszość swoim pozytywny zachowaniem, wszystko to, co nastąpi po niej, również stanie się lepsze. Każdy bowiem dzień nosi w sobie wieczność… „Pielęgnuj swoje marzenia. Trzymaj się swoich ideałów. Maszeruj śmiało według muzyki, którą tylko Ty słyszysz. Wielkie biografie powstają z ruchu do przodu, a nie z oglądania się do tyłu” Paulo Coelho :)
Pozdrawiam, Anna