Hobby kontra hobby

Ostatnio, gdy miałam przyjemność jechać w podróży powrotnej do domu, miałam do czynienia z bardzo ciekawym spotkaniem dwojga ludzi. Siedząca naprzeciwko mnie para (jak można było dostrzec na oko) zakochana w sobie, żywo dyskutowała nad wyborem tego, co jest lepsze ich zdaniem: książka czy film. Jeśli chcecie posłuchać, co było dalej, czytajcie dalszą część mego skromnego monologu...

Zdaję sobie sprawę, że podsłuchiwanie nie należy do porządnych cech ludzkiej osobowości, lecz trzeba nadmienić, iż ich rozmowa była na tyle gwarna, że nie tylko ja miałam okazję w niej uczestniczyć. Wszystko mianowicie dotyczyło tego, że młoda para miała własne sugestie w związku z tym, co zrobić z... interesującą ich półką w mieszkaniu. Dziwne? Oczywiście! Lecz biorąc pod uwagę dalsze ich rozumowanie, całkiem im współczułam.

Otóż każde z nich ma oddzielną pasję. Z tego co zauważyłam, to on całkowicie przepada za filmami. Ponoć jest ich szczerym i bogatym posiadaczem. Ona zaś, podobnie jak ja, kocha książki. Nie miałam okazji dowiedzieć się, jak wiele ich ma, ale wystarczyło mi to, co mówili później. Zaczęli się nieco spierać, żadne nie ustępowało, ponieważ różniło ich wiele, zwłaszcza hobby. Zastanawiacie się zapewne, co zrobili? Czy doszli do porozumienia?

Gdy już po dłuższej chwili wytchnienia od siebie i analizowania swych przemyśleń w ciszy zaczęli na nowo ze sobą rozmawiać, ich myśli płynęły już kompletnie w inną stronę. Razem doszli do wniosku, iż zrobią wymianę. Tak to wtedy nazwali. Chłopak wpadł bowiem na pomysł, by każde miało tę półkę i jednocześnie, by mieli ją razem. Nie wiem dokładnie, ile dana rzecz przewiduje półek, ale dziewczyna rzekła, że jej wystarczą trzy, zaś reszta może należeć do niego. Gdy już się na nich później spojrzało, zadowolonych i na nowo do siebie przekonanych, pomyślałam sobie, że ta para obala wszelkie mity.

Często bowiem spotyka się różne wpisy na forum, że osoby, które czytają książki, mają mieć podobnego do siebie chłopaka, gdyż nie znajdą przy innym szczęścia. Osobiście na przykładzie spotkanej pary odkryłam, iż pomimo tego, że ludzie się od siebie całkowicie różnią lub mają inne hobby, to jednak potrafią ze sobą żyć.

środa, 10 września 2014