źródło |
Ludzie umierają, rodzą się, ale dla czasu nie ma to znaczenia... On cały czas biegnie dalej, nie zwracając uwagi na tak mało istotną sprawę jak problemy ludzkie. Jest bezwzględny i stały. Minął już ponad rok, odkąd Shaun pożegnał najbliższą sobie osobę na świecie. Podobno dokładnie ten sam bezwzględny czas leczy rany. Nie u niego. Szaleństwo nadal postępuje i niszczy go od wewnątrz. Mimo tych wszystkich wydarzeń, które przeżył, cała ekipa Przeglądu Końca Świata nadal na niego liczy, ale on już nie ma siły. W tym samym czasie w oddziale CZKC przeprowadzane są eksperymenty, które dla większości ludzi są nieetyczne i niemoralne. Co chce osiągnąć CZKC? Dlaczego Rick się nie odzywa? I przede wszystkim – czy Shaun da radę pokonać własne demony i odnaleźć prawdę?
Tytuł: Blackout
Autor: Mira Grant
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Od dłuższego czasu chciałam przeczytać tę serię. Nie dlatego, że podobał mi się opis. Tak naprawdę to raczej zniechęcał mnie do przeczytania cyklu. Zombie to nie moje klimaty. Jednak tyle razy słyszałam pozytywne opinie o Przeglądzie Końca Świata, że musiałam go przeczytać. Bardzo chciałam się dowiedzieć, co takiego ludzie w nim widzą. Na pozór jest to kolejna dystopiczna książka. I to w dodatku przedstawiająca zombie, które nie są tak bardzo popularne w naszym kraju. Teraz jestem po przeczytaniu całej trylogii i znam odpowiedź na to pytanie. Nigdy nie wierzcie pozorom...
Uważam, że największym mistrzostwem Miry Grant są bohaterowie. W pierwszej części byli bardzo dobrze wykreowani i od razu ich polubiłam. Po przeczytaniu dwóch kolejnych tomów wiem, że ich kreacja jest wybitna. Obserwacja szaleństwa Shauna była fascynująca. Nie irytowałam się, że muszę wysłuchiwać, jak rozmawia sam ze sobą. To było wręcz naturalne. Rozumiałam go i chciałam mu pomóc. Nie czułam współczucia. Od początku wiedziałam, że jest silnym mężczyzną, który jest w stanie osiągnąć wiele. Ta cała jego obsesja była dla mnie przejawem odwagi. Nie łatwiej byłoby po prostu popełnić samobójstwo? Po tym wszystkim, co przeżył, to byłaby najlepsza droga do spełnienia marzeń. Jednak nie zrobił tego w drugiej części. Zaczął się łamać dopiero w Blackout. Jednak na tyle go już polubiłam, że cokolwiek uczynił tutaj, nie było to w stanie zmienić mojego zdania na jego temat. I to jest tylko jedna postać, a każdy bohater miał swoją historię, oddzielną psychikę, która czymś się wyróżniała. I w dodatku mogliśmy znowu obserwować starych bohaterów i ich zmianę, bo nikt po takich wydarzeniach nie jest już sobą.
Podziwiam również autorkę za historię, którą nam opowiedziała. Przedstawienie jej wymagało wielu przygotowań i niesamowitej wiedzy na podjęty temat. Przekonała mnie. Znałam realia tamtego świata i byłam w stanie uwierzyć we wszystko, co pisała. To było możliwe, ale nie to mnie zachwyciło. Gdyby cała ta historia wydarzyła się w naszym świecie i ktoś przedstawiłby mi takie fakty, uwierzyłabym. Te wszystkie zdarzenia miały swój cel. Ta seria skłoniła mnie do głębokich refleksji na temat naszego świata. Jeśli w tej chwili ktoś jest w stanie przekonać mnie do tego, to dlaczego to wszystko nie może mieć miejsca w przyszłości? Dlaczego nie teraz? Georgia wyznawała zasadę "prawda jest najważniejsza". Zdałam sobie sprawę, że nie znam jej i raczej nigdy nie będę miała możliwości poznania. To mnie przeraziło.
Powinnam powiedzieć coś na temat zombie... Polubiłam je. Jakkolwiek to brzmi – tak jest. Po trzech częściach przyzwyczaiłam się do nich i zaczęłam traktować jako naturalną rzecz. To była jedyna stała, w którą można było wierzyć. Zawsze były i nikt nie miał co to tego wątpliwości. Stały się narzędziem w rękach autorki, która sprawnie wykorzystywała je w potrzebnej sytuacji.
Kto chce zobaczyć, jak mocuję się z łosiem zombie?
Tak można podsumować całą serię. Paradoksalna – jak ludzie. Jednakże dzięki temu zaczęłam zastanawiać się nad niektórymi sprawami, które zawsze odkładałam na później. Ale czy później będzie? Polecam ją każdemu dojrzałemu człowiekowi. Nie dajcie zwieść się umarlakom. One naprawdę czasami są sympatyczne. Tu chodzi o historię i prawdę, która w każdym możliwym świecie powinna być ujawniona.
Uwielbiam tę trylogię!
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki z tej serii! Jedna z najlepiej wykreowanych książek pod względem bohaterów i świata przedstawionego. Jak kończyłam ten tom, to aż przykro mi było, że nie będzie już więcej :(
OdpowiedzUsuńMoja czytelnicza dusza ubolewa, bo pierwszy tom miałam od koleżanki, posiadam za to drugi i trzeci i taka niepełna kolekcja źle się prezentuje, ale zawsze wszystko wydaje na jakieś nowości i tak jakoś schodzi! :D
Książkę jak i serię mam w planach - od dawna - ale nie wiem kiedy uda mi się ją (je) przeczytać :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam, ale widzę, że będę musiała to nadrobić
OdpowiedzUsuń