NAJNOWSZE

wtorek, 21 kwietnia 2015

Walcząc z wszechogarniającym strachem

źródło
Jeżeli spodziewasz się po ludziach najgorszego, dostaniesz od nich to, co najgorsze.
Michelle Hodkin, Mara Dyer. Przemiana

Ludzie, na których nam zależy, są dla nas warci więcej niż inni. Tak po prostu jest.
Michelle Hodkin, Mara Dyer. Przemiana

Czasami największą tajemnicę najłatwiej jest wyznać obcej osobie.
Michelle Hodkin, Mara Dyer. Przemiana



Tytuł: Mara Deyer. Przemiana
Autor: Michelle Hodkin
Wydawnictwo: Grupa Wydawnicza Foksal


Witaj w umyśle Mary.  Najbardziej mrocznym, zwariowanym miejscu, jakie będzie dane ci ujrzeć. To ostatnia przystań w twoim wesołym, usłanym różami życiu. Szykuj się na walkę, jaką stoczą w tobie wszelkie tajemnice, zabójcze odruchy, paranormalne moce, czy krwawe kompozycje. Spodziewaj się wszechogarniającego strachu, szoku, bezsilności. Podpisz pakt z diabłem wyrywającym serca bezbronnym, szukających ukojenia potworków. Przyswój wszelkie zasady w nim zapisane. I pamiętaj. Mara wciąż czeka.

Mara Dyer. Przemiana to najbardziej zwariowana historia, jaką dotąd czytałam. Mamiąca, obezwładniająca, więżąca, przyciągająca swymi jakże obleśnymi mackami mrocznego żartu i tragicznej paranormalności. Pani Michelle stworzyła świat stopniowo wdzierający się do naszego wnętrza. Nie połyka w całości, nie porywa niespodziewanie, och nie. Świat Mary odkrywa nas kawałek po kawałku, mozolnie terroryzując każdą cząsteczkę naszego umysłu. Rozrywa, topi, dusi, unicestwia, ale stopniowo, jak dziecko odkrywające nowe horyzonty. Odkrywające nadzwyczaj profesjonalnie. 

Mara Dyer. Przemiana to mój pierwszy niby-horror, z którym się zetknęłam. I jako nowicjusz ostrożnie poruszający się po nowym świecie, muszę przyznać, iż było to spotkanie owocujące w dość przykre, przerażające emocje. Po raz pierwszy odczułam mozolnie skradające się ciarki, drżenie dłoni i aktywność sygnału alarmowego w uśpionym umyśle. Po raz pierwszy szeptem zaklinałam książkę, prosząc ją o wybaczenie, czy uniewinnienie. Po raz pierwszy obudziłam tak strachliwe, skrajne emocje, które z przerażenia ulatniały się po przeczytaniu kolejnego, męczącego słowa. Nawet dla nowicjusza jednak było ich za mało. 

Pani Michelle zachwyca doświadczeniem oraz piekielnym intelektem. Sposób pisania autorki zmienił się z dobrego na niepokojąco wyśmienity. Dzięki wyważonym, wzbudzającym grozą słowa mroczny klimat książki tylko przybrał na sile. I jest to jeden z największych plusów powieści, choć przyznam z bólem, opisy były zbyt dawkowane. Jednak spoglądając na fabułę, ogarnia nas niepewność. Ponownie wiele wątków zostaje niedokończonych, a stron do zamknięcia historii coraz szybciej ubywa. Jest to nieprawdopodobnie frustrujący zabieg, który nie pozwalał mi na całkowite zatracenie w lekturze. Spoglądając na jedną sytuację, myślałam o zakończeniu drugiej, aż wreszcie uzbierało się ich tak wiele, iż większość z nich wyparłam z pamięci i od nowa kilkakrotnie wertowałam strony w ich poszukiwaniu. Przede wszystkim niepokoi mnie historia babci Mary, która również nie została dobitnie wyrażona. Mam nadzieję, że w następnej części autorka nie pominie tego jakże ważnego wątku.

Podsumowując,  Mara Dyer. Przemiana to doskonała kontynuacja jakże interesującej trylogii. Można spędzić z nią miłe, jak i przerażające chwile. Jeśli uwielbiacie dreszczyk grozy, paranormalne moce oraz krwawe wątki z maleńką dozą humoru musicie po nią sięgnąć. Obiecuję, że Mara spełni wasze oczekiwania, ponownie zbijając z nóg swym niespodziewanym zakończeniem. Polecam. :)


Share:

2 komentarze :

  1. muszę w końcu się zabrać za pierwszy tom, który czeka na półce :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam pierwszy tom i wydał mi się bardzo oklepany.. Z niewiadomych powodów nie urzekł mnie dlatego tez zaprzestałam czytaniu następnych cześci, ale kto wie, może kiedys do nich wrócę :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń

Wiele dla nas znaczą Wasze opinie, dlatego dziękujemy za każdy zostawiony ślad i zachęcamy do komentowania i dzielenia się swoimi przemyśleniami.

 
Wróć na górę
Copyright © 2014 Essentia. Design: OtwórzBlo.ga | Distributed By Gooyaabi Templates