Styczeń wśród książek

Wydawnictwo Feeria postanowiło rozpocząć nowy rok z przytupem i przygotowało na styczeń sporo książkowych premier. Zaczytać się w nowościach będzie mogła głównie młodzież, ale i pozostali czytelnicy znajdą coś dla siebie.

źródło

Tytuł: Armada

Autor: Ernest Cline

Gatunek: powieść science fiction

Liczba stron: 448

Data premiery: 13 stycznia 2016 r.

Zack Lightman przez całe życie marzył, żeby rzeczywistość bardziej przypominała filmy i gry komputerowe, którym oddaje się bez reszty. Pewnego dnia dostrzega latający spodek. Co więcej, wygląda on jak wyjęty żywcem z Armady – popularnego symulatora lotów, z którego korzysta codziennie. Zdolności jego i milionów innych graczy będą potrzebne do ratowania Ziemi. Tylko czy to wszystko nie wydaje się zanadto… znajome?

Armada to powieść science fiction przeznaczona głównie dla nastolatków (choć nie tylko). Jej autor – Ernest Cline – zadebiutował dobrze odebraną książką Player One, która zebrała znacznie lepsze opinie od Armady. Sporym minusem tej książki są kreacje bohaterów. Postacie wydają się nudne, co sprawia, że czytelnik ani trochę się do nich nie przywiązuje. Wszelkie niedole, które ich spotykają, powodują raczej wzruszenie ramion. Szczególnie boli to w przypadku głównego bohatera, którego zachowanie jest często irytujące. Całość wydaje się niesamowicie wtórna. Każdy średnio obeznany w literaturze science fiction odbiorca odnajdzie w Armadzie mnóstwo zapożyczeń, choćby z Gry Endera czy Gwiezdnych wojen. Twórca zamieścił w swojej powieści bardzo dużo odwołań do popkultury lat 80., co nie dodaje jednak kolorytu i nie klei się w jedną zgrabną całość.

źródło

Tytuł: Dobre bakterie

Autor: Robynne Chutkan

Gatunek: poradnik

Liczba stron: 352

Data premiery: 13 stycznia 2016 r.

Poradnik zdrowotny zwracający uwagę na tzw. dobre bakterie, czyli bakterie jelitowe, które odgrywają istotną rolę w utrzymaniu prawidłowego zdrowia. Autorka umiejętnie pokazuje, że promowany obecnie sterylny styl życia może doprowadzić do sporych szkód w naszym organizmie, pozbawiając go naturalnej odporności. Oprócz ciekawej wiedzy w książce znajdują się m.in. przydatne wskazania, jak leczyć się bez udziału antybiotyków oraz jak wyeliminować trądzik czy opryszczkę.

źródło

Tytuł: Kuracja samobójców

Autor: Suzanne Young

Gatunek: powieść science fiction

Liczba stron: 448

Data premiery: 13 stycznia 2016 r.

James i Sloane uciekli przed epidemią i programem, ale niebezpieczeństwo nie zniknęło. Dołączają do grupy buntowników, wśród której muszą uważać, komu można ufać. Próbują odnaleźć sposób na obalenie programu i powstrzymanie epidemii. To trudne, kiedy w pamięci mają tyle białych plam. Istnieje jednak tajemnicza tabletka, która może im pomóc przywrócić wspomnienia. Za bardzo wysoką cenę.
 

Druga część cyklu Program zapoczątkowanego Plagą samobójców. Następna książka Suzanne Young powinna zadowolić fanów pierwszego tomu, choć nie wystrzega się paru wad. Przede wszystkim jest trochę chaotyczna. Wydaje się, jakby autorka miała w głowie wiele pomysłów, które jednak razem nie do końca do siebie pasują. Tempo jest trochę za wolne, ale fabuła zawiera kilka ciekawych zwrotów akcji. Otrzymujemy trochę więcej informacji o Programie, które wzbogacają świat przedstawiony i skłaniają do kilku refleksji. Kuracja samobójców nie jest idealna, ale spodoba się przede wszystkim fanom dystopijnych powieści młodzieżowych.

źródło

Tytuł: Złe dziewczyny nie umierają

Autor: Katie Alender

Gatunek: horror

Liczba stron: 360

Data premiery: 13 stycznia 2016 r.

Alexis wiedzie typowe życie szkolnej outsiderki. Jej młodsza siostra, 13-letnia Kasey też wydaje się wyobcowana. Sprawy wymykają się spod kontroli, kiedy siostra Alexis zaczyna zachowywać się jeszcze dziwniej. Jej błękitne oczy przybierają zieloną barwę, pamięć szwankuje, a wypowiadane słowa brzmią jak z innej epoki. Początkowo Alexis sądzi, że to zwykłe urojenie, ale z czasem zdaje sobie sprawę, że tylko ona może uratować siostrę.

Złe dziewczyny nie umierają rozpoczynają trylogię młodzieżowych horrorów pod tym samym tytułem. Słowo "młodzieżowy" ma tu kluczowe znaczenie. Starych wyjadaczy horrorów zanudzi na śmierć książkowa groza składająca się ze starych motywów, takich jak tajemnicza istota gnieżdżąca się w ludzkim ciele, nie mówiąc już o skrzypiących drzwiach i zmieniających barwę oczach. Dla nieobytych z gatunkiem powieść może wydawać się nawet dość straszna. Głównymi bohaterami są nastolatkowie, z którymi łatwo można się utożsamić. Całkiem dobrze zostały nakreślone relacje między rodzeństwem, rodzicami a dziećmi oraz wyalienowanym nastolatkiem a resztą rówieśników. Brak w powieści długich opisów – Katie Alender skupiła się przede wszystkim na konstruowaniu przejrzystej akcji. Co więcej, w nie ma tu także romansu, niemal obowiązkowego w powieściach młodzieżowych, co na pewno jest sporym plusem.

źródło

Tytuł: Trawa bardziej zielona

Autor: Magdalena Kołosowska

Gatunek: powieść obyczajowa

Liczba stron: 312

Data premiery: 14 stycznia 2016 r.

Zbyt szybko podjęta decyzja o małżeństwie postawiła Maję na życiowym rozdrożu. Przytłaczają ją papierowe małżeństwo, niesatysfakcjonująca praca i poczucie niespełnienia. Wszystko ulega zmianie podczas krótkiego wyjazdu z przyjaciółką na Mazury. Nieoczekiwane spotkanie daje kobietom impuls do dokonania życiowych zmian.

Historia kreowanej przez autorkę Mai i Moniki jest bardzo życiowa – w ich poplątanych losach odnaleźć się może tysiące czytelniczek. Dzięki temu zdecydowanie łatwiej jest się utożsamić z głównymi bohaterkami, dać się wciągnąć w fabułę. Pisarka ukazuje życie w całej swojej okazałości, od smutku, rozczarowania po radość i spełnienie. Dobrze wykreowane postacie (także męskie) wzbudzają sporo emocji; ich losy nie są nam obojętne. Trawa bardziej zielona to prosta, ale pełna uroku opowieść o zagubieniu życiowym, poszukiwaniu miłości i dążeniu do spełnienia własnych marzeń. Skłania do przemyśleń nad swoim życiem i daje motywację do zmiany swojego postępowania.

Share: