 |
| Źródło |
Magia słowa pisanego jest niewyobrażalnie duża, niektórzy próbują, uczą się, nie poddają, by ich teksty były napełnione emocjami. Jednak niekiedy jakiś wyjątkowy autor ma prawdziwy talent i potrafi słowami zdziałać cuda, wywołać w czytelniku to, co najpiękniejsze, rozkochać go bezgranicznie w danej powieści.
Taką autorką jest Brittainy C. Cherry. Potrafi operować słowami, emocjami i reakcjami jak nikt inny, jej powieści wnoszą ogromne przesłanie dla młodych czytelników, ale nie tylko. Brittainy mówi, że zakochała się w słowach, w momencie kiedy wzięła swój pierwszy oddech. Mieszka z rodziną w Milwaukee, ukończyła Uniwersytet Caroll, gdzie uczyła się na kierunku kreatywnego pisania, dodatkowo czytała wiele poradników i wykonywała wiele ćwiczeń, by stać się jeszcze lepszą. Kocha każdą odmianę sztuki, dzięki niej zdobywa inspiracje do kolejnych książek. Uważa, że wszystko może być natchnieniem, dana osoba, obraz, dźwięk, każda z tych rzeczy jest dla niej ważna. Brittainy stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych pisarek w bardzo krótkim czasie. Zasłynęła głównie dzięki książce Kochając Pana Danielsa, choć swoją pierwszą powieść napisała, mając szesnaście lat. Pana Danielsa polskie czytelniczki pokochały od razu, pochlebne opinie sypały się jedna za drugą, wszyscy byli ciekawi, czym jeszcze zaszczyci nas ta autorka. Niedawno w Polsce miała premierę kolejna powieść Brittainy pt. Art&Soul, którą od razu pokochali czytelnicy, twierdząc, że jest jeszcze lepsza niż Pan Daniels. Jednak za granicą są bardziej rozpieszczani, gdyż w marcu odbyła się premiera kolejnej powieści. Łącznie jest ich już około dziesięciu, są to zarówno osobne książki, jak i kontynuacje serii. Polscy czytelnicy mogą mieć tylko nadzieję, że któreś z naszych wydawnictw wykupi prawa i wyda jej powieści.
Brittainy C. Cherry może bez problemu uchodzić za najbardziej uczuciową pisarkę; przy jej książkach otacza nas magia, czar, który trwa od pierwszej do ostatniej strony, a nawet i dłużej. Po przeczytaniu zostajemy w lekkiej zadumie, z gamą różnych emocji, jak i z nadzieją na lepsze jutro, nadzieją, że możemy wszystko, nieważne jak bardzo życie rzucałoby nam kłody pod nogi, nasze marzenia wciąż mogą się spełnić.
W Polsce są dostępne dwie książki tej autorki o tytułach, które są powyżej, ale poniżej przedstawiam krótkie opisy, przez które możecie choć trochę zapoznać się z twórczością Brittainy.
Kochając Pana Danielsa
Ashlyn straciła swoją siostrę bliźniaczkę, przez co musi zmienić otoczenie, więc przeprowadza się na jakiś czas do ojca, którego nie widziała długie lata. Dziewczyna jest zrozpaczona, nie umie się pozbierać po tym, co się stało; nie wie, czy jeszcze kiedyś będzie normalnie funkcjonować. Pierwszego dnia poznaje na dworcu Daniela, który sprawia, że Ashlyn się uśmiecha, umawiają się na spotkanie, po którym ciągnie ich do siebie jeszcze bardziej. Aż w końcu oboje odkrywają, że nie mogą być razem, bo Daniel okazuje się Panem Danielsem, jej nauczycielem... Ten fakt nie tylko uniemożliwia im bycie razem, ale także stawia ich w bardzo trudnej sytuacji, z której nie ma dobrego wyjścia. Muszą wiele przejść, by dojść do miejsca, gdzie wszystko się wyjaśni, a oni będą mogli żyć w spokoju.
Art&Soul
Aria do tej pory była niewidzialna, nikt nie wiedział kim jest, a jej na tym nie zależało, jednak pewnego dnia wszystko się zmienia. Wszyscy myślą, że jest puszczalska i nic nie warta, nawet własny brat zdaje się mieć podobne zdanie. Jedynym, którym zwraca na nią uwagę, i to w pozytywnym znaczeniu, jest Levi, który dopiero co przeprowadził się do ojca, nie mający zbyt pochlebnej opinii wśród mieszkańców. Levi jest inny niż wszyscy rówieśnicy, dla każdego jest miły, prawie cały czas się uśmiecha i stara się, by na twarzy Arii jak najczęściej pojawiał się uśmiech. Jednak nawet Levi ma swoje tajemnice i ból ukryty głęboko w nim, by nikt go nie widział. Tych dwoje na pozór normalnych, ale skrzywdzonych nastolatków musi odnaleźć swoją drogę do szczęścia i zrozumieć, co na tak naprawdę chcą robić w życiu.
Brittainy w tych książkach przeszła sama siebie; te emocje, jakie towarzyszą czytaniu, są nie do opisania. Po obu książkach będziemy czuć niedosyt, ale i szczęście. Tego nie da się dobrze opowiedzieć, bo każdy odczuwa co innego i inaczej reaguje.
To tropem zaprowadziło mnie do wyjątkowej autorki, która potrafi wzruszyć każdego, która ma przed sobą świetlaną przyszłość, jeśli utrzyma poziom, jaki nadała od pierwszej książki.
Mam nadzieję, że jeśli nie znacie Brittainy to po nią sięgniecie, a także, że dowiedzieliście się dużo i przy okazji zapraszam na śledztwo za tydzień!
Taką autorką jest Brittainy C. Cherry. Potrafi operować słowami, emocjami i reakcjami jak nikt inny, jej powieści wnoszą ogromne przesłanie dla młodych czytelników, ale nie tylko. Brittainy mówi, że zakochała się w słowach, w momencie kiedy wzięła swój pierwszy oddech. Mieszka z rodziną w Milwaukee, ukończyła Uniwersytet Caroll, gdzie uczyła się na kierunku kreatywnego pisania, dodatkowo czytała wiele poradników i wykonywała wiele ćwiczeń, by stać się jeszcze lepszą. Kocha każdą odmianę sztuki, dzięki niej zdobywa inspiracje do kolejnych książek. Uważa, że wszystko może być natchnieniem, dana osoba, obraz, dźwięk, każda z tych rzeczy jest dla niej ważna. Brittainy stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych pisarek w bardzo krótkim czasie. Zasłynęła głównie dzięki książce Kochając Pana Danielsa, choć swoją pierwszą powieść napisała, mając szesnaście lat. Pana Danielsa polskie czytelniczki pokochały od razu, pochlebne opinie sypały się jedna za drugą, wszyscy byli ciekawi, czym jeszcze zaszczyci nas ta autorka. Niedawno w Polsce miała premierę kolejna powieść Brittainy pt. Art&Soul, którą od razu pokochali czytelnicy, twierdząc, że jest jeszcze lepsza niż Pan Daniels. Jednak za granicą są bardziej rozpieszczani, gdyż w marcu odbyła się premiera kolejnej powieści. Łącznie jest ich już około dziesięciu, są to zarówno osobne książki, jak i kontynuacje serii. Polscy czytelnicy mogą mieć tylko nadzieję, że któreś z naszych wydawnictw wykupi prawa i wyda jej powieści.
Brittainy C. Cherry może bez problemu uchodzić za najbardziej uczuciową pisarkę; przy jej książkach otacza nas magia, czar, który trwa od pierwszej do ostatniej strony, a nawet i dłużej. Po przeczytaniu zostajemy w lekkiej zadumie, z gamą różnych emocji, jak i z nadzieją na lepsze jutro, nadzieją, że możemy wszystko, nieważne jak bardzo życie rzucałoby nam kłody pod nogi, nasze marzenia wciąż mogą się spełnić.
 |
| Źródło |
Kochając Pana Danielsa
Ashlyn straciła swoją siostrę bliźniaczkę, przez co musi zmienić otoczenie, więc przeprowadza się na jakiś czas do ojca, którego nie widziała długie lata. Dziewczyna jest zrozpaczona, nie umie się pozbierać po tym, co się stało; nie wie, czy jeszcze kiedyś będzie normalnie funkcjonować. Pierwszego dnia poznaje na dworcu Daniela, który sprawia, że Ashlyn się uśmiecha, umawiają się na spotkanie, po którym ciągnie ich do siebie jeszcze bardziej. Aż w końcu oboje odkrywają, że nie mogą być razem, bo Daniel okazuje się Panem Danielsem, jej nauczycielem... Ten fakt nie tylko uniemożliwia im bycie razem, ale także stawia ich w bardzo trudnej sytuacji, z której nie ma dobrego wyjścia. Muszą wiele przejść, by dojść do miejsca, gdzie wszystko się wyjaśni, a oni będą mogli żyć w spokoju.
 |
| Źródło |
Aria do tej pory była niewidzialna, nikt nie wiedział kim jest, a jej na tym nie zależało, jednak pewnego dnia wszystko się zmienia. Wszyscy myślą, że jest puszczalska i nic nie warta, nawet własny brat zdaje się mieć podobne zdanie. Jedynym, którym zwraca na nią uwagę, i to w pozytywnym znaczeniu, jest Levi, który dopiero co przeprowadził się do ojca, nie mający zbyt pochlebnej opinii wśród mieszkańców. Levi jest inny niż wszyscy rówieśnicy, dla każdego jest miły, prawie cały czas się uśmiecha i stara się, by na twarzy Arii jak najczęściej pojawiał się uśmiech. Jednak nawet Levi ma swoje tajemnice i ból ukryty głęboko w nim, by nikt go nie widział. Tych dwoje na pozór normalnych, ale skrzywdzonych nastolatków musi odnaleźć swoją drogę do szczęścia i zrozumieć, co na tak naprawdę chcą robić w życiu.
Brittainy w tych książkach przeszła sama siebie; te emocje, jakie towarzyszą czytaniu, są nie do opisania. Po obu książkach będziemy czuć niedosyt, ale i szczęście. Tego nie da się dobrze opowiedzieć, bo każdy odczuwa co innego i inaczej reaguje.
To tropem zaprowadziło mnie do wyjątkowej autorki, która potrafi wzruszyć każdego, która ma przed sobą świetlaną przyszłość, jeśli utrzyma poziom, jaki nadała od pierwszej książki.
Mam nadzieję, że jeśli nie znacie Brittainy to po nią sięgniecie, a także, że dowiedzieliście się dużo i przy okazji zapraszam na śledztwo za tydzień!
Prześlij komentarz
Wiele dla nas znaczą Wasze opinie, dlatego dziękujemy za każdy zostawiony ślad i zachęcamy do komentowania i dzielenia się swoimi przemyśleniami.