NAJNOWSZE

sobota, 29 marca 2014

Trzydziestka to dobry czas na miłość

źródło
Becky Wade to autorka powieści romantycznych ze szczęśliwym zakończeniem. Już od dziecka lubiła wymyślać takie historie, a  ten talent pozwolił jej na wybicie się. Tym  oto sposobem Uparte serce – pierwsza powieść autorki – zostało okrzyknięte najlepszym debiutem roku 2012 przez CBA. Dziś pisarka jest szczęśliwą mamą ze słabością do czekolady.


Tytuł: Uparte serce
Autor: Becky Wade
Wydawnictwo: Święty Wojciech

Chapel Bluff to zachwycająca posiadłość w miasteczku Redbud w Pensylwanii. Sama siedemdziesięciosześcioletnia właścicielka domu uważa, że jest to najbardziej urokliwe miasteczko, jakie kiedykolwiek widziała. W tym uroczym miejscu główna bohaterka Kate oraz jej babcia spędzą kilka miesięcy, aby odrestaurować gniazdko, służące kiedyś przez wiele lat jako ciepły, rodzinny dom. Młoda kobieta od razu zakochała się w tym miejscu, które wyglądało jak żywcem wyjęte z angielskiej wsi. Nawet nie przypuszczałaby, że w tym magicznym zakątku mogłoby się spełnić marzenie jej życia.

Kate marzenie miała ogromne i prawie żadnego wpływu na to, czy się spełni. Od dzieciństwa modliła się o swego przyszłego męża. Teraz, gdy ma już trzydzieści lat, zaczęła wątpić, czy Bóg w ogóle ma dla niej w planach jakiegokolwiek małżonka. Nawet koleżanki babci zwracają jej uwagę, że jeśli pragnie mieć dzieci, to najwyższy czas. Bohaterka ukrywa, jak bolesne są dla niej takie słowa, przecież tak bardzo tego pragnie, jednak na jej drodze nigdy nie stanął odpowiedni mężczyzna. Nie wie jeszcze, że poprzez przyjazd do Chapel Bluff Bóg zamierza wypełnić swój wielki plan.


Matt był kiedyś hokeistą. Dla niego były to wieki temu i do tego okresu w życiu nie chce wracać. Dlaczego? Bo te tematy wiążą się ze zdumiewająco wielkim bólem. Miał wszystko: piękną i kochaną żonę, mnóstwo pieniędzy, świetlaną przyszłość. Wiele jest jednak historii o tym, jak człowiek w jednej chwili traci wszystko – i tak stało się z Mattem. Nie uwierzylibyście, czym teraz zajmuje się ten słynny człowiek – stał się zwykłym budowniczym, zamkniętym w sobie, odseparowanym od wszystkich ludzi, nawet rodziny. W ten właśnie sposób trafił na Kate. Pytanie tylko, czy boski plan to miłość dla tych dwojga? Być może Kate ma za zadanie tylko pomóc Mattowi uwierzyć w siebie i powrócić do pasji.


Kate jako uparta kobieta niepoddająca się po porażkach spodobała mi się niesamowicie. Dzięki tej zaciętości zyskała naprawdę wiele, a dzięki jej dobremu sercu czytelnik nie może jej nie polubić. Matt ze swoim skrzywdzonym sercem  również wzbudzał we mnie współczucie (choć na pewno by sobie tego nie życzył) i sama miałam ochotę dotrzeć do niego, ponownie rozpalić w nim pasję do hokeja. Całe szczęście Kate zrobiła to za mnie, dzięki czemu mogłam z zapałem śledzić, jak powoli kiełkuje między nimi przyjaźń, a później nawet piękne uczucie zwane miłością.


Becky Wade być może nie stworzyła niesamowicie oryginalnej historii o miłości, jednak opowieść ta jest piękna i niejednej czytelniczce się spodoba. Każda kobieta lubiąca takie powieści znajdzie tu coś dla siebie. Przede wszystkim odkryjemy w tej książce dwie prawdy. Po pierwsze: bycie upartym to nie taka zła cecha, choć zdarza się, iż doprowadza wszystkich wkoło do szału. Po drugie: po trzydziestce na miłość też jest dobry czas, trzeba tylko zaufać Bogu.




Share:

Prześlij komentarz

Wiele dla nas znaczą Wasze opinie, dlatego dziękujemy za każdy zostawiony ślad i zachęcamy do komentowania i dzielenia się swoimi przemyśleniami.

 
Wróć na górę
Copyright © 2014 Essentia. Design: OtwórzBlo.ga | Distributed By Gooyaabi Templates