NAJNOWSZE

wtorek, 24 czerwca 2014

Gdy przeszłość nie daje o sobie zapomnieć...


źródło


Każdego z nas męczą wspomnienia.



On nie umiał już być taki jak kiedyś.



Jej też było ciężko.




Czy potrafili zapomnieć o przeszłości


i zderzyć się z teraźniejszością?




Nigdy nie wiadomo, z jakiej racji przypomina nam się akurat to, a nie coś innego. Pojawia się nagle, ot tak, nie pytając o pozwolenie. I nigdy nie wiesz, kiedy da ci spokój. Jedyne, czego możesz być pewnym, to, że, niestety, nawiedzi cię ponownie. Ale zazwyczaj to kwestia kilku sekund.


Tylko ciebie chcę to kontynuacja Trzech metrów nad niebem Federico Moccii. Z przykrością jednak muszę stwierdzić, że nie do końca dostałam to, czego się spodziewałam, co nie znaczy, że książka jest kompletnym dnem, NIE, NIE, NIE!

Niejednemu z nas często doskwiera ból po stracie czegoś, co było nam bardzo bliskie, lub kogoś, kto był naszą bratnią duszą. Jak radzi sobie Step, który rozstał się z dwiema najważniejszymi osobami w swoim życiu?


Kiedy kończy się miłość, można spodziewać się wszystkiego poza odpowiedzią na pytanie 'dlaczego?'.


Po przeczytaniu Trzech metrów nad niebem nie byłam do końca pewna, czy uda mi się polubić Stefano. W końcu to głównie przez niego zginął przyjaciel. Jednak… podczas czytania Tylko ciebie chcę zrozumiałam, że jest zupełnie inaczej. Chłopak zaczyna tęsknić, jest mu bardzo ciężko. Jego cierpienie po odrzuceniu przez Babi i śmierci Pollo przelewa się na czytelnika. W pewnej chwili bardzo chciałam, by odzyskał swoją beztroskę, poczucie humoru i radość, ale wychodziło mu to opornie. W końcu, gdy poznał Gin, można było odczuć, że powoli wraca dawny Step. Mężczyzna znowu stał się uwodzicielem, myśliwym, panem i władcą swojego życia. Piękna dziewczyna ujęła go swoim charakterem; bardzo różniła się od Babi – była spontaniczna, przebojowa i odważna. Poznali się w dość specyficznych okolicznościach Ginevra chciała ukraść mu paliwo i odjechać niezauważona. Jednak nie udało jej się to, została przyłapana przez Stepa na gorącym uczynku. Po tym wydarzeniu chłopak mówił o niej, że jest szalona, niepowtarzalna i wyjątkowa. 

Mimo że Stefano poznaje tajemniczą i uwodzicielską Ginevrę, nie jest w stanie zapomnieć o Babi, która ciągle pojawia się w jego myślach. Zastanawia się, co się z nią dzieje, czy jest szczęśliwa, jak sobie radzi w życiu i jak bardzo się zmieniła. W pierwszej części wykreowana postać Babi bardzo mi się podobała, ale w Tylko ciebie chcę autor przedstawia dziewczynę jako wyuzdaną i wyrafinowaną „paniusię”, która dąży do celu po trupach, nie zważając na uczucia innych ludzi. Podczas czytania pozycji dowiadujemy się również, co dzieje się z Danielą i jakie życiowe rozterki przeżywa. Co dzieje się dalej z Babi, Stepem i Gin? Przeczytajcie sami!


Kiedy sobie ciebie przypomnę, wystarczy pomyśleć, że cię nie ma, że cierpię nadaremnie, bo wiem, ja to wiem, że już nie wrócisz.


Niestety, jak pisałam wyżej, nie jestem w stu procentach zadowolona z tego, co tym razem przygotował Federico Moccia. Przez pierwsze dwieście stron powieści nie dzieje się praktycznie nic, rozwinięcie akcji przeciąga się (jak dla mnie) w nieskończoność. Na początku czytelnik nie dostaje wiele, może oprócz opisu powrotu Stepa do Rzymu i zdobywania przez niego pracy. Dopiero postać Ginevry ukazana po ponad dwustu stronicach pozwala na to, by czytelnik bardziej wkręcił się w historię tych dwojga i chciał jeszcze więcej, więcej i więcej… Nie byłam zachwycona również tym, że w książce pojawia się pomieszana narracja; najpierw opisywane jest wszystko z perspektywy Stepa, za chwilę o swoich przeżyciach opowiada Gin. Jak dla mnie, było to chaotyczne i nie przypadło mi do gustu. 



Jest jednak coś, co uwielbiam w książkach Moccii. Nie zabrakło tego również w tej pozycji. Autor ma niebanalny styl pisania i lekkie pióro, dzięki czemu czytelnik nie męczy się podczas czytania. Moccia potrafi rozśmieszyć, nadać doskonały klimat i sprawić, że na twarzach odbiorców pojawiają się różnorakie emocje.



Urzekła mnie postać Stepa, który wraca do rodzinnej miejscowości odmieniony. Nie jest już tym samym lekkomyślnym i nierozważnym chłopcem buntownikiem. Widać, że dojrzał i stał się innym człowiekiem. Ma swoje słabości, ale bardzo łatwo można się zorientować, że wyciągnął wnioski ze swojego poprzedniego postępowania i stara się naprawić to, co nie było do końca dobre.



Tylko ciebie chcę to książka godna polecenia. Myślę jednak, że zdecydowanie lepiej czyta się ją po zaznajomieniu się z jej pierwszą częścią; wiele faktów staje się bardziej zrozumiałych, znamy już przeżycia bohaterów, jest po prostu prościej. Uważam, że pozycja sama w sobie umoralnia dopiero na samym końcu. Jest to dobra powieść na lekkie, słoneczne wakacyjne dni, więc jeśli tylko macie możliwość, sięgnijcie po obie części! Idealne pozycje na relaks i miłe spędzenie wolnego czasu.











Share:

4 komentarze :

  1. Ja też osobiście wolę bardziej "Trzy metry nad niebem" :) A oglądałaś ekranizacje obu? Jak ci się podobały?

    OdpowiedzUsuń
  2. Oglądałam, nawet w zeszły weekend ;) Podobały mi się ekranizacje, aczkolwiek nie mają tych wszystkich szczegółów, które są zawarte w powieściach; jak to zwykle bywa...

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam "Trzy metry nad niebem" i średnio mi się podobały, więc póki co, nie mam ochoty na inne książki tego autora.

    OdpowiedzUsuń

Wiele dla nas znaczą Wasze opinie, dlatego dziękujemy za każdy zostawiony ślad i zachęcamy do komentowania i dzielenia się swoimi przemyśleniami.

 
Wróć na górę
Copyright © 2014 Essentia. Design: OtwórzBlo.ga | Distributed By Gooyaabi Templates