źródło |
Nadszedł czas na kolejną Wielką Podróż – tym razem do Paryża.
Działo się, oj działo...
Na swojej drodze spotkacie bowiem więcej, niż mogłoby się wydawać; od szczęścia po rozczarowanie.
Momentami będziecie cieszyć się z trwającej sielanki, ale nie dajcie się zwieść pozorom!
To co, zaczynamy? DO DZIEŁA!
Głównymi bohaterami powieści są Eve i Jack. Ona –
kobieta po przejściach, pogrążona w samotności; ma dorosłą córkę, która planuje ślub i życie mlekiem i miodem płynące. On – mężczyzna z przeszłością i niespełnionymi obietnicami; z zawodu pisarz, popularny i lubiany aktor. Niedługo czeka go drugi rozwód.
źródło |
Deborah McKinlay jest brytyjską autorką powieści przetłumaczonych na kilkanaście języków. W swoim dotychczasowym życiu pisała np. dla "Vogue'a", "Cosmopolitana" i pisma zwanego "Esquire".
Obecnie mieszka w południowo-zachodniej Anglii.
W ostatecznym rozrachunku radość daje nam to, w czym jesteśmy dobrzy, i to właśnie pozwala nam być sobą.
Pasją Eve jest gotowanie. Uwielbia całymi dniami siedzieć w czterech ścianach i pichcić. Marzy jednak o związku z mężczyzną, który pokocha ją zdecydowanie bardziej niż były mąż. Jackson ma na swoim koncie sześć znakomicie sprzedających się powieści i ich trzy ekranizacje. Wydawać by się mogło, że ma wszystko, ale jego życie prywatne nie jest pasmem sukcesów. Czuje się samotny i marzy o towarzyszce na kolejne lata swojego życia, zwłaszcza teraz, gdy jest po pięćdziesiątce. Wszystko pięknie, ale... jak ta para się poznaje? Sprawa jest banalnie prosta! Eve pisze do Jacka jako do pisarza, by pochwalić jego twórczość. Ich korespondencja bardzo szybko przemienia się w przyjacielskie rozmowy, zaczynają się sobie zwierzać, opowiadać o swoim życiu i poznawać się coraz lepiej. Później zaczynają wymieniać się przepisami. Po pewnym czasie Jackson jest tak oczarowany Eve, że proponuje jej spotkanie w stolicy Francji, nad Sekwaną... Co z tego będzie i czy kobieta zgodzi się na to szaleństwo? Jak potoczą się dalej losy tych dwojga? PRZECZYTAJCIE SAMI!
Mnóstwo osób ma talent. Ale nie poznasz tego na pierwszy rzut oka, a nic nie zaślepi cię tak skutecznie, jak zarozumiałość.
Z przykrością muszę stwierdzić, że książka nie powaliła mnie na kolana. Akcja toczy się wolno, flegmatycznie, niekiedy nie wiadomo, czy doczekamy rozwinięcia wątku głównego. Ale! Było w niej coś, co bardzo mnie urzekło: wykreowanie postaci. Bohaterowie są bowiem stworzeni w sposób bardzo realny. Mają zalety i wady, żyją z problemami i kłopotami, cieszą się ze swoich powodzeń, smucą, gdy coś im nie wychodzi. Zmagają się ze swoimi uczuciami, co ostatecznie wychodzi im na dobre. Wiedzą, że mają już swoje lata i nie powinni ulegać impulsom, nie spieszą się, nie szukają miłości na siłę. Sparzyli się w życiu wiele razy, toteż są bardzo ostrożni w wybieraniu sobie partnerów. Jednocześnie potrzebują troski i uczucia od kogoś, kto nie opuści ich w razie problemów i będzie zawsze. Czy uda im się stworzyć udany związek? To sekret, który znajduje swoje ujście w momencie, którego czytelnik kompletnie się nie spodziewa.
Czego możecie się spodziewać?
Na pewno książki, która umili wam zimowe wieczory. Książki, która opowiada o szukaniu swojego miejsca na ziemi i szczęścia z nim związanego. Lektury, której akcja toczy się bardzo powoli, ale jednocześnie zawiera w sobie bardzo dużo ważnych tematów, nad którymi każdy z nas powinien się zatrzymać i podumać. Powieść pokazuje nam tak naprawdę, jak ważna w życiu jest miłość. To właśnie ona pozwala dobrze się rozwijać, dodaje skrzydeł, natomiast jej brak odczuwamy bardzo boleśnie. Gdy w życiu dostaniemy jej za mało – czego doświadczyła Eve – bardzo trudno jest nam później wychowywać nasze dzieci. Warto kochać, bo tylko wtedy żyjemy pełnią życia. Warto kochać, bo to właśnie miłość sprawia, że świat jest piękny, jedyny w swoim rodzaju. Dzięki tej książce doskonale zdałam sobie z tego sprawę.
– Drogi Jacku,
nie, nie gotuję zawodowo.
– Zatem z miłości?
– Dla uspokojenia nerwów, uporządkowania, ukojenia. A Pan?
– Z miłości.
Książkę tę polecam wszystkim, którzy chcą umilić sobie zimowe popołudnia w bardzo przyzwoity sposób. Jest przeznaczona dla każdego czytelnika – od małych zacząwszy, na dorosłych skończywszy. Kochani! Ciepła herbata, kocyk i do dzieła! Polecam serdecznie, mam nadzieję, że się nie zawiedziecie.
W wolnej chwili na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuń