źródło |
Każdy pragnie choć przez chwilę poczuć się bezpiecznym. Mieć pewność, że nic nam nie grozi, mieć gwarancję istnienia i wiedzieć, że to w wszystko jest stałe i nie runie przy pierwszej lepszej okazji. Bezpieczeństwo – tak bardzo istotne w życiu każdego, zwłaszcza tych najmłodszych. Każdy powinien mieć kogoś lub coś, dzięki czemu czuje się bezpieczny. Rodzinny dom. Własny i prywatny azyl. To wszystko jest ze sobą ściśle powiązane i po prostu uszczęśliwia. Co, jeśli straci się je bezpowrotnie?
Tytuł: Zagrożeni
Autor: C. J. Daugherty
Wydawnictwo: Otwarte
Allie już nigdzie nie czuje się bezpieczna. Cimmeria była jedynym miejscem, do którego bardzo się przywiązała, ale teraz wszystko się zmieniło. Wszędzie czuje się zagrożona i zupełnie samotna. Nie może pozbierać się po ostatnich tragicznych wydarzeniach. Na dodatek Nathaniel planuje kolejny atak. Nikt nie wie, kiedy uderzy, ale to może mieć katastrofalne skutki dla wszystkich uczniów, a nawet samej szkoły. A szpieg wśród osób związanych z Cimmerią wcale nie polepsza sprawy. Allie nie wytrzymuje już tego wszystkiego i postanawia uciec ze szkoły w nadziei, że to coś zmieni. Jednak desperacka próba wyrwania się na wolność okazuje się bezcelowa. Dziewczyna w końcu musi pogodzić się z losem i zacząć działać, nim będzie za późno. Bo gra toczy się o coś więcej, niż szkołę... Czy Allie wreszcie pozna całą prawdę?
To już trzeci tom Wybranych, w którym poznajemy dalsze losy Allie Sheridan. Tym razem jest jeszcze bardziej niebezpiecznie, pojawiają się kolejne pytania, a wraz z nimi zaskakujące fakty i tajemnice, o których nikt dotąd nie miał pojęcia. Na tej bazie autorka stworzyła swój świat – pytań i odpowiedzi, pozornie zwykłych rzeczy, za którymi kryje się coś całkowicie innego i o wiele bardziej istotnego, ale także osób, których nie sposób rozszyfrować. Pani Daugherty bardzo sprytnie to obmyśliła, ale teraz, już po trzeciej książce z serii, można się dopatrzyć schematów, według których tworzy swoje książki. Albo jest to zrobione celowo, by zapoznać czytelnika ze sposobem działania Nathaniela (wtedy gratulacje dla genialności), albo po prostu korzysta ze swojego własnego szablonu, że tak to ujmę.
Jeśli chodzi o bohaterów, to jestem zadowolona. Z książki na książkę jest coraz lepiej. Ich zachowanie wciąż mnie zaskakuje. Cały czas się zmieniają, autorka pokazuje nieznane dotąd aspekty ich osobowości. Głównie mam tu na myśli Cartera, który stał się dla mnie zagadką i dopiero teraz zaczęłam się nim bardziej interesować. Główna bohaterka, a mianowicie Allie, na początku zachowywała się, jakby było coś nie tak z jej psychiką. Ale po części to rozumiem. Przeżywała wielką traumę i nie chciała się pogodzić z tym, co się stało. Jednak uważam, że nie powinna odrzucać wszystkich wokoło, bo to tylko pogorszyło sprawę. Ale Allie dzięki temu stała się barwniejszą postacią mającą wiele twarzy, co jest dla mnie bardzo dobrym posunięciem.
Język był prosty i łatwy do zrozumienia. Powieść czytało się bardzo szybko. Jak już się wciągnęłam, to za jednym razem potrafiłam przeczytać całkiem spory kawałek. Akcji nie brakowało. Cały czas panowała aura tajemniczości i jak już się coś działo, to było tego sporo, a motywy nie zawsze były jasne. Czytelnik wciąż musiał się nad nimi zastanawiać, gdyż większość tej książki to ciąg zagadek.
Wątek romantyczny był skomplikowany. Doszliśmy do momentu, w którym główna bohaterka nie jest oficjalnie z żadnym chłopakiem. Z jednym na etapie "jesteśmy dobrymi przyjaciółmi", a na drugiego jeszcze się nie zdecydowała. Czyli zapowiada się dość ciekawie i z chęcią będę dalej śledziła jej perypetie oraz wybory. Najlepsze jest to, że autorka nie skupia się całkowicie na rozterkach miłosnych głównej bohaterki, dlatego też wątek romantyczny nie przytłacza. I dzięki temu mogę jakoś znieść ten skomplikowany trójkąt, a nawet przyznać, że nie jest taki zły.
Podsumowując to wszystko, Zagrożeni to książka pełna tajemnic. Tu nic nie jest takie, jakie się wydaje. Wręcz przeciwnie – wszystko jest jedną wielką zagadką, którą można rozwiązać tylko, jeśli jest się wystarczająco sprytnym. Przeczytałam ją bardzo szybko, z wielkim zainteresowaniem śledziłam losy Allie i jej przyjaciół, razem z nimi próbowałam poznać prawdę. Muszę przyznać, że autorka ma smykałkę do tworzenia takich łamigłówek, bo niczego nie mogłam się domyślić. Polecam ją każdemu, zwłaszcza fanom powieści młodzieżowych z motywem tajemnic i zbrodni. Na pewno się spodoba! A mi nie pozostaje już nic, jak sięgnąć po czwarty tom i dalej szukać odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.
Prześlij komentarz
Wiele dla nas znaczą Wasze opinie, dlatego dziękujemy za każdy zostawiony ślad i zachęcamy do komentowania i dzielenia się swoimi przemyśleniami.