NAJNOWSZE

piątek, 30 października 2015

PIĄTEK Z ESSENTIĄ, czyli umieść ulubionego bohatera literackiego w swoim świecie!


Uwieńczeniem rocznicowych konkursów jest... zaproszenie bohatera literackiego do naszego świata!



PIĄTKU Z ESSENTIĄ CIĄG DALSZY! 


Każdy z nas ma bohatera literackiego, którego wielbi i na pewno wielokrotnie marzył o tym, by zobaczyć go w innej sytuacji czy w innej rzeczywistości. Właśnie macie do tego świetną okazję! 

Umieść swojego ulubionego bohatera literackiego w swoim świecie i stwórz oryginalny opis. 

Wybierajcie więc i szukajcie nowych światów!

Bohaterowie, którzy skradną nasze serca, zostaną nagrodzeni!



MIEJSCE 1






Paullina Simons:  Tully


MIEJSCE 2






Sue Monk Kidd: Opactwo świętego grzechu 


MIEJSCE 3






Renata Czarnecka: Madonny z Bari


SPONSORZY





Życzymy powodzenia!

Share:

7 komentarzy :

  1. Uwielbiam Harrego Hole z kryminałów Jo Nesbo, chętnie widziałabym go jako mojego sąsiada, może udałoby się nam zakumplować i razem jeździć na ryby? Ciekawe jakby to było gdyby pracował w Liroy Merlin na dziale dla majsterkowiczów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałabym w realnym świecie poznać Aleksandra z książki "Jeździec miedziany". Widzę go jak kroczy naszymi ulicami, tak jak kroczył w Leningradzie. Ciekawi mnie czy odnalazł by się w naszym świecie, ale myślę, że tak. Prawdopodobnie mijane kobiety na ulicy by się za nim oglądały, za przystojnym żołnierzem :) Jego zdziwienie byłoby ogromne, jak czasy się zmieniają i jak technologia ruszyła do przodku. Zwiedzałabym z nim Polskę, pokazała zakątki i ramię w ramię odkrywała nowe lądy :)
    Pozdrawiam
    sylwka.sk91@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem czy mój ulubiony bohater mógłby skraść komuś serce, chyba, że działałby przemocą, lub sprytem ;) Jest jednak moim ulubionym bohaterem i zmienić tego nie może ani jego ohydna aparycja, ani liczne wady.
    Tyrion Lanister, jeden z bohaterów cyklu „Pieśń Lodu i Ognia” George’a R.R. Martina, w niczym nie przypomina bohatera idealnego.
    Karzełek o kaczym chodzie, z oszpeconą twarzą, z lubością oddający się pasji do alkoholu i płatnej miłości, marzy o zemście za krzywdy doznane z rąk rodziny.
    Jestem mu jednak w stanie wybaczyć, nie miał bowiem łatwego życia, a pod skorupą nikczemności kryje się dobre, współczujące serce.
    Człowiek to lotnego umysłu i ponadprzeciętnej inteligencji. Siłą jego jest mądrość. Jak i ja kocha książki. Do tego świetny strateg i zarządca, marnuje się w świecie fantasy.
    Tam spychany na margines, w naszej rzeczywistości mógłby osiągnąć wiele. Widzę w nim świetnego prawnika, albo biznesmena, radcę, a nawet prezydenta ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Posiadam wiele bohaterów, których chciałabym mijać codziennie w drodze do pracy, by wiedli takie życie jak ja, bym mogła się im bliżej przyjrzeć i zaprzyjaźnić. Taką osobą jest Bogusia z „Sklepiku z niespodzianką”, zaprzyjaźniłam się z nią od pierwszych stron, więc w rzeczywistości pewnie by było tak samo. Posiada dobre serce, które bardzo mnie wzruszyło i wiem, że z nią nigdy bym się nie nudziła, jakby była moją bratnią duszą. Jest bardzo podobna do mnie więc wiem, że gdybym ją spotkała w realnym życiu zostałaby moją najlepszą przyjaciółką. Takich osób bezinteresownych jak Bogusia jest bardzo mało w tym naszym małym świecie. Teraz również otworzyłaby sklepik, w którym sprzedawałaby kurze łapki i parzyła najpyszniejszą herbatę jaka istnieje. To właśnie do niej codziennie po ciężkim dniu pracy zachodziłabym na tą herbatę z książką w dłoni by pogawędzić i odpocząć, a kto wie może by i upiekła dla mnie pyszne ciasto. Właśnie u niej każdy książkoholik odnajdowałby swoją oazę spokoju.

    Pozdrawiam ciepło
    Zosia
    zosiasamosia.k@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałabym zaprzyjaźnić się z Fainą, śniegową dziewczynką z książki "Dziecko śniegu" Eowyn Ivey. Akurat zbliża się zima, więc idealny czas na jej pojawienie się (latem by się roztopiła). Myślę, że mając ją przy sobie łatwiej byłoby mi znieść moje perypetie językowe w Holandii. Przy niej czułabym się pewniej, swobodniej, świetnie byśmy się dogadywały posiadając podobną wrażliwość. Nie czułabym się tu taka samotna. Nauczyłabym ją, jak robi się bami goreng, erwtensoep, stamppot, zaznaczając, by sama nie zbliżała się do kuchenki. Rozmawiałybyśmy całymi wieczorami o tym, jak żyło jej się w lesie i o staruszkach, którzy zastępowali jej rodziców. Zapoznałabym ją z polskimi słowami, zachęciłabym ją do towarzyszenia mi przy nauce niderlandzkiego. Wspólnie oglądałybyśmy Voice of Holland i kibicowałybyśmy wybranym osobom. Wybrałybyśmy się razem do Amsterdamu, by popływać stateczkiem po kanałach, odwiedzić ogród botaniczny, zachwycić się uroczymi domkami i wiatrakami. Po prostu pokazałabym jej mój obecny świat. A kto wie, może udałoby się nam nawet polecieć do Polski, do moich najbliższych. Tylko nie wiem, jak na lotnisku przeszłaby kontrolę paszportową :D I co by wyszło przy kontroli bezpieczeństwa. A może potrafiłaby stać się niewidzialna niczym duszek... To naprawdę magiczne dziecię, bardzo bliskie memu sercu.
    Pozdrawiam :)
    dziecina1@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Najchętniej spotkałbym Pana Samochodzika i razem szukalibyśmy różnych skarbów, rozwiązywalibyśmy trudne zagadki detektywistyczne. Na pewno w mig rozpoznalibyśmy fałszerzy sztuki. Może ten bohater książki Zbigniewa Nienackiego zabrałby mnie do swego przekomicznego auta. Ciekawe, jak moi sąsiedzi reagowaliby na ulicy widząc taki wynalazek - wehikuł. Sama postać Pana Samochodzika z pewnością przyciągałaby wzrok, ponieważ miał bardzo ekscentryczną osobowość. A może zechciałby nauczyć czegoś dzieci z mojej szkoły? Na pewno byłoby to ciekawe i wartościowe doświadczenie. Myślę, że świetnie odnalazłby się w roli nauczyciela fizyki :)
    reveriet@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo chciałabym spotkać Paige Mchoney. Jest ona główną bohaterką powieści autorstwa Samanthy Shannon pt."Czas żniw". Paige jest jasnowidzem. Zbrodnią jest sam fakt, że oddycha. Jej życie jest ciągłą ucieczką i walką z przeciwnościami losu.
    Pragnę się z nią spotkać, ponieważ chciałbym się wiele od niej nauczyć, a z drugiej strony rozumiem ją i wiem, że mogłybyśmy zostać przyjaciółkami. :D Z jej mocami dałybyśmy radę na każdym sprawdzianie w szkole. ;D Idealnie by było, gdyby Paige dodatkowo mieszkała blisko mnie. Jestem bardzo ciekawa, czy odnalazłaby się w dzisiejszej rzeczywistości, gdzie nikt nie wiedziałby o istnieniu jej mocy i mogłybyśmy wykorzystać to dla własnych niecnych celów. :D
    Wiem też, że Paige pokazałaby mi jak być silną i nigdy się nie poddawać, nawet w najcięższych sytuacjach.
    Wiem, że byłaby dla mnie idealną przyjaciółką.

    Pozdrawiam,
    Paulina

    zaprzalkapaulina@gmail.com

    OdpowiedzUsuń

Wiele dla nas znaczą Wasze opinie, dlatego dziękujemy za każdy zostawiony ślad i zachęcamy do komentowania i dzielenia się swoimi przemyśleniami.

 
Wróć na górę
Copyright © 2014 Essentia. Design: OtwórzBlo.ga | Distributed By Gooyaabi Templates