źródło |
Z pewnością wiele razy słyszeliśmy kłótnie na temat tego, co jest lepsze – wieś czy miasto. Prawdę powiedziawszy, trudno jest ustalić jednoznaczną odpowiedź na to pytanie. A nawet gdyby się nam to udało, zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie miał odmienne zdanie na temat tego, gdzie lepiej mieszkać – w mieście czy na wsi.
Jeżeli chodzi o wieś, jest wiele argumentów przez wzgląd, na które warto byłoby wybrać to właśnie miejsce. Jednym z nich jest stanowczo lepszy stan środowiska. Na wsi nie ma tak dużo zanieczyszczeń, jak w mieście, gdzie panują spaliny, smog, kurz i niewielka ilość zieleni.
Kolejnym elementem wiejskiego krajobrazu jest cisza i spokój. W miastach panuje tłok i hałas, ciężko jest się skupić, pracować, myśleć. Ta właśnie cisza i atmosfera świeżości są również natchnieniem dla pisarzy (choćby mnie :)), którzy często uciekają z miasta, po natchnienie i wyciszenie.
Ważną sprawą jest również to, że na wsiach ludzie posiadają własne gospodarstwa, domy, ogrody, sady. Żywność, którą sami dla siebie produkują, jest zdrowa i sprawdzona, choć "wykupiona" ciężką pracą. Rolnicy i sadownicy mogą być pewni, że w tym, co spożywają, nie ma żadnych szkodliwych substancji chemicznych, gdyż sami to uprawiają.
Ważnym aspektem, któremu sprzyja wieś, jest również wychowanie dzieci. Po pierwsze na wsi mają one możliwość spacerowania i zabawy na świeżym powietrzu, gdzie jest dużo miejsca i nie ma obawy potrącenia przez samochód. Natomiast w mieście nie ma takich możliwości. Przecież dzieci nie będą się bawić na chodniku!
Poza tym na wsi jest o wiele więcej zwierząt niż w miastach, co również sprzyja rozwojowi młodego pokolenia. Jedyne zwierzaki spotykane w mieście to psy, koty, bardzo rzadko ptaki. Jak więc zapewnić dzieciom niezapomniane wrażenia choćby z końmi?
Jeśli chodzi o zwierzęta, warto wspomnieć o hipoterapii. Jest to metoda leczenia chorych dzieci przez kontakt ze zwierzętami, głównie końmi. Jak znaleźć konia w mieście?
Nie można jednak powiedzieć, że nie ma minusów. W dodatku są one bardzo istotne. Dzieci i młodzież w miastach mają o wiele więcej czasu. Spowodowane jest to tym, że na wsi dzieci muszą pomagać rodzicom w pracach polowych. "Miastowi" nie mają tego problemu, bez trudu, wolny czas zapełniają nauką... i komputerem. Przez to widać rosnącą liczbę uzależnień.
Podsumowując: nie znalazłszy więcej argumentów przemawiających za miastem, stwierdzam, iż zdecydowanie lepszym pomysłem jest mieszkanie na wsi. A jak wy uważacie?
Prześlij komentarz
Wiele dla nas znaczą Wasze opinie, dlatego dziękujemy za każdy zostawiony ślad i zachęcamy do komentowania i dzielenia się swoimi przemyśleniami.