NAJNOWSZE

poniedziałek, 8 lutego 2016

Lot widmo

fot. Diana B.
To książka, która była dla mnie jedną wielką niewiadomą. Ma przyciągającą okładkę, przynajmniej z przodu, a także trochę naciągany opis: Doskonałe połączenie "Tożsamości Bourne'a" z przygodami Indiany Jonesa. Niespecjalnie mnie to zachęciło...

Co więc sprawiło, że po nią sięgnęłam?

Autor. I w zasadzie tylko on. Potrzebowałam mocniejszej lektury, która nie będzie miała nic wspólnego z romansem. Po prostu uwierzyłam, że Bear Grylls mi ją da. Czy mu się to udało?

Tytuł: Lot widmo
Autor: Bear Grylls
Wydawnictwo: Pascal


Bear Grylls to nazwisko, które większość kojarzy. Nie każdy jednak wie, kim naprawdę jest ten szalony osobnik. Urodzony w 1974 roku wcześniej nazywał się Edward Michael Grylls. Obecnie jest brytyjskim podróżnikiem, alpinistą i popularyzatorem sztuki przetrwania oraz instruktorem skautów. Przez trzy lata służył w SAS, więc można powiedzieć, że wie, co robi. Mieliśmy okazję poznać go w programie emitowanym przez Discovery Channel o tytule Szkoła przetrwania. Później w kolejnych seriach audycji Bear Grylls w miejskiej dżungli, Ucieczka z piekła, Przetrwać z Bearem Gryllsem. Jest również autorem wielu poradników, m.in. Urodzony, by przetrwać, Poradnik przetrwania w życiu. Napisał również autobiografię pod tytułem Kurz, pot i łzy, a także cykl powieści Misja: Przetrwanie.

Powiedzmy, że uwierzyłam w jedno zapewnienie wydawcy: Pierwszy, zapierający dech w piersiach thriller Beara Gryllsa! To autor, który zdecydowanie potrafi zmrozić człowiekowi krew w żyłach.

(...) stara zasada: nie planujesz – żałujesz.

Zostaje porwana matka z dzieckiem. Wszystko podczas wycieczki, na którą wybrali się cała rodziną – wraz z mężem i ojcem. Zniknęli bez śladu. On został sam.
Jeden z żołnierzy, który miał brać udział w specjalnej misji, został brutalnie zamordowany na szkockich torfowiskach.
W amazońskiej dżungli, w miejscu, gdzie obumierają drzew,a spoczywa zagubiony myśliwiec z czasów drugiej wojny światowej. Jakie tajemnice w sobie kryje?
Tajna organizacja, chociaż nie, setki tajnych organizacji, a każda ma inne zadanie. Która jest dobra, a która zła? Kto spośród tych osób zna początki sięgające mrocznych dni panowania niemieckich faszystów?
Co łączy to wszystko?
Tylko jedna osoba: Will Jaeger.


Nie śpiesz się.
Wyobraź sobie, że masz dziesięć sekund na uratowanie świata
– pięć możesz poświęcić na wypicie mleka i zjedzenie ciasteczka.

Bear Grylls nigdy nie zostanie pisarzem roku, a to ze względu na język. Jest on prosty, rzeczowy, pozbawiony metafor i zbędnych epitetów. Nie zawiera też skomplikowanych konstrukcji zdaniowych. Książkę czyta się szybko, wręcz pochłaniamy informacje, które otrzymujemy. Język, który w niektórych momentach staje się profesjonalny, wcale nie utrudnia nam odbioru. To pozycja idealna dla mężczyzn. Jedyne plastyczne opisy, dotyczą scen, które kobiety chętnie by pominęły.

Mnie osobiście Lot widmo przypadł do gustu. Potrzebowałam książki z mocną historią, określonymi bohaterami i akcją. Tutaj nic nie jest przypadkowe. Pod tym względem fabuła zdecydowanie zachwyca. Co prawda brakuje tutaj pewnej świeżości. Grylls zbudował swoją fascynującą tajemnicę na powojennej historii i próbie odrodzenia IV Rzeszy. 

Co więc wpływa na wyjątkowość tej pozycji? Dziadek autora, brygadier William Edward Harvey Grylls był oficerem Orderu Imperium Brytyjskiego z 15/19 Królewskiego Pułku Jego Królewskiej Mości. Był również dowódcą Target Force – tajnej jednostki, której głównym zadaniem było odnajdywanie i ochrona sekretnych technologii, broni, a także naukowców i wysokiej rangi nazistów, mających pomóc aliantom w starciu z nowym światowym mocarstwem i wrogiem – Sowietami. Jeśli wziąć pod uwagę to, że sam autor był w SAS, to jego historia ma naprawdę mocne podstawy i tym odróżnia się od innych. Jest profesjonalna. Czytając książkę, wierzymy w każde słowo autora, nawet jeśli pod koniec troszeczkę ponaginał rzeczywistość. Tym ta pozycja różni się od innych. W dodatku tło historyczne wcale nie wpływa na formę powieści. Nadal jest to thriller z elementami powieści przygodowej. W żadnym razie historycznej!

Kto ryzykuje, ten wygrywa.
(motto SAS)

Podsumowując, Lot widmo to mocny thriller z dopracowaną fabułą, ciekawym klimatem i bardzo realistyczna historią. Na pewno spodoba się większości mężczyzn i kobietom, lubiącym męskie thrillery. Mnie osobiście bardzo się spodobał.

Share:

1 komentarz :

  1. Miałam zamiar przeczytać tą książkę,a ostatnio widziałam ją bodajże w Biedronce, więc być może wkrótce się skuszę (o ile mi nie wykupią!)

    Pozdrawiam!
    http://myfantasticbooksworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Wiele dla nas znaczą Wasze opinie, dlatego dziękujemy za każdy zostawiony ślad i zachęcamy do komentowania i dzielenia się swoimi przemyśleniami.

 
Wróć na górę
Copyright © 2014 Essentia. Design: OtwórzBlo.ga | Distributed By Gooyaabi Templates