źródło |
Tym razem podążymy tropem pisarki, którą okrzyknięto "drugą Rowling". Jest młoda, zdolna i ma przed sobą świetlaną przyszłość. Jednak nie byłabym sobą, gdybym jej dokładnie nie prześwietliła i nie dowiedziała się o niej rzeczy, którymi się z wami podzielę.
Nie wszyscy z nas wiedzą, kim jesteśmy. Niektórzy umierają, nie wiedząc o tym. Inni wiedzą, dlatego nigdy nie pozwolimy się złapać. Ale istniejemy.
– Czas żniw
Samantha Shannon, urodzona 8 listopada 1991 r. w Zachodnim Londynie, od dziecka lubiła pisać, czytać i otaczać się książkami. W wieku piętnastu lat napisała swoją pierwszą powieść pt. Aurora, jednak do tej pory nie została wydana. Następne lata Samantha poświęciła na naukę, by studiować literaturę angielską w collegium św. Anny w Oxfordzie ze specjalizacją poezji Emily Dickenson. Dzięki wykształceniu, jakie zdobyła, i talentom, które posiada, została zakwalifikowana do nagrody The Young Star. Jeszcze uczęszczając na zajęcia na Oxfordzie, udało się jej napisać powieść i podpisać umowę na wydanie aż trzech książek z siedmiotomowej serii Czas żniw, a także – jeszcze przed wydaniem pierwszej części – pewne studio filmowe zakupiło prawa do ekranizacji książki.
To właśnie dzięki serii Czas żniw autorka zyskała największą sławę: pierwszy tom został przetłumaczony na aż dwadzieścia osiem języków, w tym na polski. Czytelnicy wręcz oszaleli na punkcie tej serii, nie mogą się doczekać kolejnych części, a komentując te, które już przeczytali, nie szczędzą pochwał i zachwytów. Mówią, że autorka wymyśliła bardzo ciekawą wizję przyszłości, nie jest to banalne, jak wiele innych książek na dzisiejszym rynku. Czas żniw jest pisany inteligentnie, widać w nim wiedzę, jaką autorka nabyła na studiach. Przy powieściach Samanthy czytelnik musi się skupić, uważnie czytać, ale także ma możliwość przeniesienia się do idealnie wykreowanego świata. Domyślamy się, jak wiele pracy autorka musiała włożyć i jak bardzo się starała, by wszystko było dopięte na ostatni guzik. Tę pracę doceniają czytelnicy na całym świecie, dopytując się o trzeci tom serii, nad którym ta obecnie pracuje.
źródło |
Czas Żniw
Mamy rok 2059, świat zmienił się o sto osiemdziesiąt stopni. Wielka Brytania także się zmieniła, nie ma już monarchy, obywatele są... inni. Pośród normalnych ludzi chodzą jasnowidze, którzy nie są mile widziani i wszyscy chcą się ich pozbyć. Jedną z jasnowidzek jest dziewiętnastoletnia Paige Mahoney, która pracuje w kryminalnym podziemnym Sajonu. Pewnego dnia dochodzi do morderstwa, a Paige zostaje porwana, wskutek czego trafia do Oxfordu – karnej kolonii dla osób o podobnych zdolnościach. Paige będzie musiała nauczyć się radzić ze swoimi mocami i walczyć z bestiami tam zamkniętymi.
źródło |
Zakon Mimów
Paige uwolniła się z karnej kolonii i wraca do Londynu, do swojej pracy, swojego życia. Z jednej strony chce zapomnieć o tym, co przeszła, ale wie, że nie może. Dziewczyna pragnie opowiedzieć wszystko, uświadomić ludziom, jakie istoty chodzą po ziemi, tylko że nikt nie chce jej uwierzyć. Wszyscy myślą, że Paige opowiada niestworzone historie, by zwrócić na siebie uwagę, nikomu nawet przez myśl nie przechodzi, że to wszystko może być prawdą. Jednak im bardziej Paige chce, by ludzie dowiedzieli się o tych potworach, tym bardziej ktoś próbuje sprawić, by zamilkła. Noce i dni robią się coraz bardziej niebezpieczne, nie wiadomo już komu ufać, a komu nie.
Jak widać, obie te książki zapowiadają się bardzo interesująco i po samych opisach można zobaczyć duży potencjał serii. Pozostaje liczyć, że kolejne tomy będą równie emocjonujące, a czytelnicy się nie zawiodą. Wszyscy mają nadzieję, że iskry Samanthy nie zgaśnie, że jej powieści nadal będą miały swój specyficzny urok, a główna bohaterka nie straci na charakterze.
Ktoś z was czytał już te tomy? Ktoś już jest fanem Samanthy Shannon? My zostaliśmy nimi już dawno, jak wielu z was czekamy na trzeci tom i trzymamy kciuki, by Sine Qua Non wydało go w polskiej wersji językowej.
To wszystko z mojego śledztwa. Myślę, że teraz, kiedy już znamy autorkę, możemy jeszcze bardziej pokochać tę serię i wspierać autorkę w pasji.
Prześlij komentarz
Wiele dla nas znaczą Wasze opinie, dlatego dziękujemy za każdy zostawiony ślad i zachęcamy do komentowania i dzielenia się swoimi przemyśleniami.