źródło |
Nadzieja towarzyszy nam przez całe życie. To coś niezaprzeczalnego i nawet nie chcę z tym stwierdzeniem dyskutować. Zastanawia mnie jednak, kiedy tak właściwie zdajemy sobie sprawę z jej istnienia. Czy stawiając pierwsze kroki, jako małe istoty, już mamy nadzieję, że nie upadniemy? A może po prostu wstajemy i po omacku przemy naprzód, bez względu na konsekwencje? Pierwsze przebłyski świadomej nadziei rodzą się w nas pierwszego dnia w szkole? Dużo wcześniej albo dużo później? Nie wiem. Choć bardzo chciałabym określić dzień, w którym nadzieja narodziła się w moim życiu, nie potrafię. Mogłabym próbować, ale pewnie nie miałabym racji. Nam – ludziom – pozostaje jedynie wiara, że byliśmy tacy od zawsze i wbrew wszystkim zmorom życia pozostaniemy tacy do końca. Dzisiaj poświęćmy chwilę i przyjrzyjmy się motywowi nadziei w różnych momentach ludzkiego istnienia.
Melancholijnie cofnijmy się do czasów szkolnych i poczujmy od nowa klimat tamtych dni, kiedy ważyły się losy naszego dalszego życia. A tym, którzy te doświadczenia mają jeszcze przed sobą, przybliżmy je na tyle, na ile można zrobić to słowami.
W dzisiejszym artykule przedstawiam wam wiersze, które odnalazłam w czeluściach Internetu, a które według mnie zasługują na wspomnienie w kontekście obowiązującego motywu. Niech ich autorzy będą z siebie dumni.
źródło |
Znam, lubię, szanuję…
Znam, lubię, szanuję...
Ten napis na mej szkolnej ławce
Napisany był
Ktoś go napisał,
Z myślą o jedynej.
Ja to teraz czytam,
I mu odpisuje:
Znam Cię, lubię, szanuję...
Następnego dnia
Znów przy ławce siadam.
Czytam już te słowa
Piętnasty raz.
Ale obok słów tych,
Pojawiło zdanie się:
Nie znam Cię, lecz lubię,
Szanuję.
Autor: PotterRuled
źródło: http://galeria.glitery.pl/
A teraz kilka słów od człowieka, który nie jedno już przeżył.
źródło |
Czy żyłeś człowieku choć raz jedną chwilą,
tak, aby zapomnieć tą zwykłą codzienność?
Nie myśleć o wszystkim, choć raz pić tequilę,
nie wiedzieć o świecie od świtu po ciemność.
Niedane mi było, choć raz tak dzień przeżyć,
chyba, że w młodości - ale bez tequili.
Już mi dziś nawet tak bardzo nie zależy -
młodość minęła wraz z tym cośmy cenili.
Życie dojrzałe i wartości niezmienne
przewijasz w pamięci poszukując stale
scen, które są dla nas naprawdę bezcenne,
a nuż ci się uda jakąś z nich odnaleźć...
A wiesz ty, dlaczego do wspomnień tych wracasz,
naprawdę dziś chciałbyś zagrać w takiej scenie?
A może masz tylko moralnego kaca,
to prawie wygląda jak senne marzenie.
źródło |
Wiesz dobrze, nie wrócisz do czasów młodości,
za wiele się stało, minęło, zamknęło.
Nie będziesz narażał swych starych już kości,
nie zagrasz w play-back’u, życie ci przemknęło!
Ciągle zalatany bez czasu dla siebie
z jedynym widokiem na szarą codzienność,
z troską o bliskich, z myślami o chlebie
nie mogłeś narzekać wtedy na bezsenność.
Czy wszystko minęło, nic więcej nie pragniesz,
bo masz w duszy pustkę, popiół na dnie leży?
Pomyśl dłuższą chwilę, popiół nie na bagnie!
Trzeba w nim pogrzebać, błyśnie ogień świeży!
Minął czas przemyśleń, pora na działania.
Zebrać trzeba siły, nie dać się zaskoczyć
pod żadnym pozorem prawu przemijania.
Przyjąć to wyzwanie, w nowe życie wkroczyć!
Ale co mam robić? Gdy brak ci pomysłów -
oddaj się marzeniom, pamiętając przy tym
ile razy pragnąłeś, odchodząc od zmysłów,
pożyć jedną chwilą w tym życiu przeżytym.
Od Autora: Dla wszystkich, którzy skończyli pracę zawodową
i właśnie przeszli na zasłużoną emeryturę.
i właśnie przeszli na zasłużoną emeryturę.
Autor: Luna Gaj
źródło: http://wiersze.kobieta.pl/
W czasie przygotowywania artykułów z tym motywem przerażał mnie ogrom wierszy, które mówiły o nadziei straconej. Skoro jednak poeci postanowili napisać na taki, a nie inny temat, to chyba znak, że w ich życiu nie wszystko było takie złe, a nadzieja ich jednak nie opuściła. Czy się mylę?
W następnym artykule powrócimy do pisarzy popularnych i znanych, a tymczasem zostawiam was z piosenką.
Nadzieja jest pięknym uczuciem, ale czasami określenie "nadzieja matką głupich" jest niezwykle trafne.
OdpowiedzUsuńOtóż to. A kiedy jest się takim pechowcem jak ja, to takie określenie nabiera podwójnej mocy. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł i piękna piosenka!
OdpowiedzUsuń