źródło Szczęście przychodzi na chwilę, a potem odchodzi. Czasem na całe lata. Ale smutek… smutek osiada na dnie duszy.
Jedno wydarzenie może nieodwracalnie zmienić całe twoje życie.
Jedna decyzja może je zakończyć.
Jeden błąd, i będziesz martwy.
Rzeka tajemnic to ekscytujący bestseller "New York Timesa"!
Historia trzech przyjaciół z dzieciństwa, których niewinna, szczeniacka bójka na ulicy powoduje uprowadzenie jednego z nich. Chłopak wraca po czterech dniach do domu – jednak nie jest już tą samą osobą.
Kilkanaście lat później…
Dawni przyjaciele posiadają już rodziny. Szczęście nie trwa jednak długo. Zamordowana zostaje córka Jimmy’ego, brak śladów zabójcy, śledztwo w toku, a jedyne tropy powoli zaczynają pasować do jego przyjaciela – Dave’a. Jimmy chce na własną rękę wymierzyć sprawiedliwość, jednak nie posiada dowodów obciążających mężczyznę. Policja robi, co może. Jednak czy to wystarczy? Czy domysły, luki w zeznaniach i inne małe niezgodności doprowadzą do tragedii?
Co tak naprawdę wydarzyło się podczas porwania małego Dave’a kilkanaście lat temu?
Niezwykła powieść trzymająca w napięciu, z wartką akcją. Rozwiązanie wszystkich gnębiących czytelnika tajemnic i pytań następuje w odpowiednim czasie. Nie ma tu miejsca na nudę, bo… wszystko się może zdarzyć.
Nie jest to książka z happy endem. Rzeka tajemnic to połączenie kilku gatunków, ponieważ znajdziemy w niej dramat, akcję, sensację a także wątki o miłości i zdradzie, przyjaźni wystawionej na próbę oraz ludzkich słabościach.
W życiu nie ma "a potem żyli długo i szczęśliwie", złotych zachodów słońca i całej tej lipy. Jest praca. Człowiek, którego kochasz, rzadko zasługuje na wielką miłość. Właściwie nikt na nią nie zasługuje, pewnie też nikt nie udźwignąłby takiego ciężaru.
W powieści zostały przedstawione różne wymiary miłości. Za bardzo ciekawy uważam wątek Seana i Lauren, którzy nie widzieli się już ponad 8 miesięcy, jednak ona regularnie dzwoni do męża, a to on się nie odzywa...
Spotkamy również miłość zakazaną, lecz prawdziwą, którą darzona była, i nadal jest, ofiara morderstwa.
– Bardzo ją kochałem. Ja… nigdy więcej takiego czegoś nie przeżyję. To się w życiu dwa razy nie zdarza, prawda? – Rzadko nawet raz.
Książka bardzo mi się podobała. Dzięki niej dostrzegłam, jak wiele może zmienić wyznanie prawdy bez wcześniejszej zwłoki, ale także jak wiele można stracić, nie wyznając jej. Wtedy kłamstwo nawet w ochronie własnego życia na niewiele się zda. Ludzie są naprawdę czasami zbyt naiwni.
Brak szczęśliwego i – moim zdaniem – również ostatecznego zakończenia dodaje książce uroku. Uświadomimy sobie smutną prawdę – często właśnie niewinni ludzie cierpią.
Nie chciałabym wam tutaj spoilerować, ale muszę powiedzieć tym, którzy czytali już tę książkę, że zakończenie wątku Dave’a podziałało na mnie dość emocjonalnie. Byłam zła na jego żonę, za to, że zamiast szczerze porozmawiać z mężem, poszła wyżalić się Jimmy’emu. Co prawda Dave też ponosi po części winę za swój los, bo mógł wyznać prawdę..
Nie odkładaj na jutro tego, co możesz zrobić dziś – niby słowa każdemu znane, ale jak duże odegrały tutaj znaczenie!
Książkę polecam!
Prześlij komentarz
Wiele dla nas znaczą Wasze opinie, dlatego dziękujemy za każdy zostawiony ślad i zachęcamy do komentowania i dzielenia się swoimi przemyśleniami.