źródło |
Życie jest zaskakujące. Trudno zapomnieć o tym, co było, i odsunąć od siebie cienie przeszłości. Sprawy komplikują się o wiele bardziej, gdy okazuje się, że z pozoru poukładane historie mają swoje drugie dno, a my odkrywamy to zbyt późno, by móc cokolwiek zmienić. Czy na pewno wiemy, kim jesteśmy...?
Tytuł: Zanim zasnę
Autor: S.J. Watson
Wydawnictwo: Sonia Draga
Christine każdego ranka budzi się u boku zupełnie obcego mężczyzny. Nie rozpoznaje nawet samej siebie, patrząc w lustro. Dowiaduje się, że nieznajomy jest jej mężem, który odkrywa przed nią fakty z jej życia, które umknęły z jej pamięci na skutek wypadku, którego niegdyś doznała. Kobieta cierpi na szczególny przypadek amnezji, dlatego jedynym dobrym wyjściem z sytuacji wydaje jej się zaufanie mężowi. Historia nabiera innej barwy w momencie, kiedy Christine rozpoczyna terapię neurologiczną i zgodnie z zaleceniem doktora spisuje własne skojarzenia w pamiętniku...
Zanim zasnę to debiut S.J. Watsona, który od razu trafił na listę bestsellerów "New York Timesa". Autor stworzył świetny, trzymający w napięciu i zaskakujący thriller psychologiczny, na podstawie którego nakręcono film.
Pozostaję wierna zasadzie, że najpierw należy przeczytać książkę, a dopiero później obejrzeć film, dlatego też w moje ręce trafiła papierowa wersja Zanim zasnę.
Na wstępie pragnę podkreślić, że jest to książka dobrze skonstruowana, zarówno pod względem kreacji bohaterów, jak i historii w niej przedstawionej. Autor dopracował swoje dzieło, tworząc mrożącą krew w żyłach wizję bohaterki cierpiącej na amnezję. Jeśli mowa o tajemniczym nieznajomym, który przedstawia się jako mąż Christine, jest on wykreowany na cierpliwego i wspaniałomyślnego partnera, który pragnie pomóc żonie przypomnieć sobie fakty z jej dotychczasowego życia. Cała historia wydaje się realistyczna głównie dzięki temu, że poszczególne wątki swobodnie się przenikają i tworzą zgrabną całość.
Ciekawym zabiegiem staje się wplecenie w historię kartek z pamiętnika bohaterki. Dzięki temu autor przybliża nam postać i daje wgląd w jej psychikę. Psychologizacja postaci została pogłębiona, dlatego też czytelnik jest sukcesywnie wtajemniczany w skojarzenia Christine.
Fabuła książki jest niezwykle intrygująca. Watson nie powielił schematu, a jego kunszt pisarski dodaje powieści lekkości. Akcji nie brakuje, co więcej – jak już wspomniałam – wprowadza czytelnika w zamęt i odpowiednio dawkuje napięcie. Dodatkowo przedstawienie ludzkiej bezradności wobec rzeczywistości stało się intrygującym wstępem do rozmyślań nad sensem życia.
Zanim zasnę czyta się jak dobry kryminał. Jest zagadka, która staje się podstawą do wszczęcia "śledztwa", a rozwiązanie jest zaskakujące. Powieść zmusza do refleksji nad własną osobowością. Podczas czytania niejednokrotnie zastanawiamy się, jak to jest zapomnieć o wszystkim, co było, i żyć w całkowitej nieświadomości.
Są pytania, które wzbudzają filozoficzne rozważania nad sensem nie tylko ludzkiego życia, ale także samego człowieka. Okazuje się, że nasz umysł może pomieścić nieskończoną liczbę skojarzeń i wspomnień. Wystarczy tylko znaleźć w sobie siłę, by wraz z nimi móc odkryć samego siebie.
Jestem zachwycona tą powieścią i nie żałuję żadnej chwili, którą spędziłam, czytając ją. Ciekawy pomysł i jego nienaganna realizacja wciągnęły mnie w wir niesamowitych wydarzeń i skłoniły do przemyślenia ważnych kwestii.
Komu zaufać? Jak żyć?
Kim jestem?
Książki nie czytałam, ale film był ciekawy ;)
OdpowiedzUsuń