NAJNOWSZE

środa, 1 października 2014

Muzyczne inspiracje

źródło
Anna German, a tak naprawdę Anna Wiktoria German-Tucholska, urodziła się 14 lutego 1936 roku na terenach obecnego Uzbekistanu. Do Polski dotarła wraz z mamą i babcią w 1946 roku, kiedy zamieszkały w Nowej Rudzie. Trzy lata później przeniosły się do Wrocławia, gdzie Anna uczęszczała do liceum, a następnie na Uniwersytet Wrocławski, który ukończyła z wyróżnieniem. 


Po raz pierwszy wystąpiła w 1960 roku we wrocławskim teatrze Kalambur. W 1963 roku zdobyła swoją pierwszą nagrodę. Wydarzenie to miało miejsce podczas III Międzynarodowego Festiwalu Piosenki w Sopocie, a II miejsce zapewniła jej piosenka pod tytułem Tak mi z tym źle. Rok później, dzięki Tańczącym Eurydykom, zdobyła II nagrodę na Festiwalu Piosenki w Opolu. Ten sam utwór sprawił, że w 1964 roku zdominowała IV Międzynarodowy Festiwal Piosenki w Opolu, zdobywając nagrody w dniu polskim oraz w dniu międzynarodowym. Pierwszą nagrodę zdobyła także rok później w Opolu, tym razem dzięki piosence zatytułowanej Zakwitnę różą. Anna German była pierwszą i jedyną polską artystką, która miała szansę wystąpić na włoskich festiwalach piosenki. Jej kariera stanęła w miejscu, gdy wracając z Włoch, uległa wypadkowi samochodowemu. Powrót do zdrowia zajął jej trzy lata. Po tym czasie wróciła na scenę muzyczną i zdobywała kolejne nagrody na festiwalach w Opolu oraz innych miastach. Jej kariera w dalszym ciągu się rozwijała. Piosenkarka miała na swoim koncie występy na całym świecie – w ZSRR, Australii, we Włoszech czy Francji. Szczególnie popularna stała się na terenach rosyjskich. 

Zmarła 25 sierpnia 1982 roku w warszawskim szpitalu, gdzie przebywała z powodu walki z chorobą – dwa lata wcześniej zdiagnozowano u niej nowotwór. Anna German spoczywa na cmentarzu ewangelicko-reformowanym w Warszawie.

Człowieczy los

Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem.
Człowieczy los niesie z sobą trudy, żal i łzy.
Pomimo to można los zmienić w dobry lub zły.

Pierwsza zwrotka utworu sprowadza na ziemię. Nie można wierzyć, że życie to tylko lekkie i przyjemne chwile, które trwają wiecznie. Oczywiście oprócz nich jest też zwykła codzienność, która nie ominie nikogo. Należy także pamiętać, że pojawiają się gorsze chwile, trudne, jednak przemijające.

Uśmiechaj się,
do każdej chwili uśmiechaj,
na dzień szczęśliwy nie czekaj,
bo kresu nadejdzie czas,
nim uśmiechniesz się chociaż raz.

Należy doceniać wszystko to, co nas spotyka. Dopiero po jakimś czasie jesteśmy w stanie ocenić, co tak naprawdę było dla nas dobre, a co złe. Nie możemy być zaślepieni, cały czas czekając na te pozytywne rzeczy, ponieważ przez ciągłe oczekiwanie możemy je pominąć lub nawet ich nie zauważyć, a później narzekać, że nic dobrego nas nie spotkało.

Uśmiech odsłoni przed tobą siedem codziennych cudów świata.
Tęczowym mostem zapłonie nad dniem, co ulata.
Marzeniom skrzydeł doda, wspomnieniom urody.
Pomoże strudzonemu pokonać przeszkody.

Kolejny fragment tekstu utworu podpowiada nam, abyśmy z radością witali każdy kolejny dzień życia i chwile, które przeżywamy. Dzięki uśmiechowi będzie nam łatwiej pokonywać przeciwności losu i po prostu żyć dalej. Będziemy bardziej wszystko i wszystkich doceniać. Nie chodzi tutaj tylko o to, co dzieje się w czasie teraźniejszym, ale także o przeszłość, nasze wspomnienia oraz przyszłość – marzenia i cele, które chcemy zrealizować.


Uśmiechaj się, uśmiechaj się!




Share:

Prześlij komentarz

Wiele dla nas znaczą Wasze opinie, dlatego dziękujemy za każdy zostawiony ślad i zachęcamy do komentowania i dzielenia się swoimi przemyśleniami.

 
Wróć na górę
Copyright © 2014 Essentia. Design: OtwórzBlo.ga | Distributed By Gooyaabi Templates