NAJNOWSZE

piątek, 6 listopada 2015

Wszystko, czego nie wiecie o... Blue Velvet

screen własny

Blue Velvet budziło w momencie powstania wiele kontrowersji. I choć widzieliśmy w życiu nieporównywalnie bardziej brutalne filmy, obraz Davida Lyncha zawiera w sobie wspaniały, charakterystyczny dla twórczości reżysera niepokój i mrok ukryty pod podszewką "dobrego", mieszczańskiego życia.

Oto filmowe ciekawostki o arcydziele Lyncha.


UWAGA! NIEWIELKIE, NIEWPŁYWAJĄCE NA ODBIÓR FILMU SPOILERY!


Isabella Rossellini (grająca Dorothy Vallens) twierdziła, że w czasie kręcenia sceny gwałtu David Lynch nie mógł przestać się śmiać – tak dziwna wydawała mu się ta sytuacja. W tym czasie aktorka była skonsternowana zachowaniem reżysera. Do dziś jednak, kiedy ogląda tę konkretną scenę, nie może powstrzymać się od niekontrolowanego napadu śmiechu.

Dennis Hopper (Frank Booth) uważał, że David Lynch nigdy nie powiedziałby słowa fuck podczas kręcenia zdjęć do filmu. Po prostu wskazałby na wers w scenariuszu i powiedziałby to słowo. Śmiejąc się, Hopper powiedział: Może to napisać, ale nie wypowie tego. To osobliwy człowiek. Lynch jednak stwierdził, że to nie do końca prawda – nie chciał po prostu psuć atmosfery na planie.

A trzeba wiedzieć, że Hopper wypowiada fuck w prawie każdej swojej kwestii. Jest jedyną postacią używająca tego słowa w filmie, nie licząc Bena, który mówi je raz (i to na polecenie Franka).

screen własny

Jeffrey mówi Jestem w środku tajemnicy dokładnie w połowie filmu.

screen własny

Kiedy Frank ze swoimi kolegami, Jeffreyem oraz Dorothy, przyjeżdża do domu publicznego, oznajmia To już tu (This is it). Dokładnie to głosi neon w oknie budynku.

screen własny

screen własny
screen własny

W oryginalnym scenariuszu Davida Lyncha Frank miał w różnych momentach filmu wdychać hel. Lecz Dennis Hopper zasugerował, żeby zmienić go na azotan amylu, o którym wiedział, że był używany do wzmacniania doznań seksualnych. Dopiero po latach Hopper zdał sobie sprawę, jak dziwaczny był pomysł oddychającego helem, mówiącego wysokim głosem psychopaty. Ponadto Lynch przeczuwał, że użycie helu może wywołać śmiech wśród publiczności, co byłoby niewskazane.

screen własny

Scena, w której Frank uderza Dorothy, została przemontowana w taki sposób, aby moment zetknięcia się dłoni z twarzą był niewidoczny na ekranie. Miało to zadowolić MPAA (przyznające kategorie wiekowe), które przyczepiłoby się do promowania przemocy w stosunku do kobiet. Lynch uznał, że ta zmiana czyni scenę jeszcze bardziej niepokojącą.

Początkowo Roy Orbison odrzucił ofertę wykorzystania jego piosenki In Dreams w scenie w burdelu. Lynch znalazł jednak sposób na legalne dodanie tego utworu bez zgody piosenkarza. Orbison nie wiedział, że piosenka znalazła się w filmie, aż do momentu, gdy obejrzał Blue Velvet w kinie. Ostatecznie wokalista nakręcił do utworu teledysk, w którym wykorzystał sceny z filmu. Producentem materiału został sam Lynch.



Film zawiera kilka odniesień do… zabójstwa Abrahama Lincolna. Jeffrey jest ostrzegany, żeby nie iść ulicą Lincolna, gdzie znajduje się Deep River Apartments. Nazwisko Franka – Booth – odnosi się do Johna Wilkesa Bootha, zabójcy Lincolna. A jedna z ofiar na końcu zostaje zastrzelona w ten sam sposób, w jaki został zamordowany dawny prezydent.

screen własny

Film trwał początkowo cztery godziny, ale został przemontowany do dwóch. Pomimo wielu poszukiwań dwie godziny usuniętego materiału były uznawane za zagubione. I to aż do roku 2011, kiedy to Lynch ogłosił, że odnaleziono pewną część filmu. W wydaniu na Blu-Ray z 2011 r. (powstałego z okazji 25-lecia premiery) umieszczono 50 minut usuniętych scen. Liczne zdjęcia z niewykorzystanego materiału pojawiły się już jednak w specjalnym wydaniu na DVD z 2002 r. Zagubione sceny można też znaleźć w oryginalnym scenariuszu.



W pierwotnej wersji scenariusza film kończy się popełnieniem samobójstwa przez Dorothy.

W oryginalnym scenariuszu scena erotyczna między Jeffreyem a Dorothy była dłuższa. Jeffrey kręcił śmigiełkiem na czapce jej syna, podczas gdy Dorothy go rozbierała, aż chłopak zdał sobie sprawę, że nadchodzi Frank. Dorothy myślała, że Jeffrey jest jej mężem Donem i rozpłakała się, wypowiadając imię chłopaka.

W wywiadzie David Lynch zdradził, że scena z nagą Dorothy była inspirowana jego wspomnieniem z dzieciństwa. Pewnego dnia, kiedy razem z bratem wracał ze szkoły do domu, natknął się na ulicy na nagą, oszołomioną kobietę. Reżyser powiedział, że rozpłakał się wtedy, a samo wydarzenie wywarło na nim głębokie wrażenie. Oprócz widoku nagiej kobiety za główne inspiracje filmu Lynch uznał zdjęcie odciętego ucha i klimat piosenki Bobby’ego Vintona Blue Velvet

Producent Dino De Laurentiis musiał założyć własną firmę dystrybucyjną DEG (De Laurentiis Entertainment Group),  żeby wpuścić film do kin. Nikt inny nie chciał się tego podjąć.

Dean Stockwell  (Ben) w scenie śpiewu piosenki In Dreams miał pierwotnie trzymać mikrofon. Zmieniono go jednak na lampę roboczą po tym, jak David Lynch zobaczył, jak aktor trzyma ją w trakcie próby oświetlenia.

screen własny

Protetyczne ucho znalezione przez Jeffreya na początku filmu pozostało w posiadaniu swojego twórcy, kierownika charakteryzacji Jeffa Goodwina, pomimo tego, że kilka osób mogłoby rościć sobie do niego prawo. Zostało ono najpierw wymodelowane na podstawie ucha Goodwina, ale reżyser zauważył, że wygląda jak ucho dziecka. Wtedy zostało przerobione z narządu słuchu jednego z producentów.

screen własny

Podczas sceny gwałtu pod aksamitnym szlafrokiem Isabella Rossellini nic na sobie nie miała. Dennis Hopper nie był tego świadomy aż do momentu włączenia kamery i rozchylenia nóg kobiety przez jednego z aktorów (aby Hopper miał gdzie usiąść). To była pierwsza scena, w której ci dwoje ze sobą pracowali.

Rossellini i Kyle MacLachlan (Jeffrey Beaumont) podczas swojego pierwszego spotkania zaimprowizowali wszystkie sceny, jakie mieli ze sobą odgrywać w filmie. W tym samym dniu aktorka miała testy na rolę Dorothy.

Producenci nie chcieli zapłacić za prawa do użycia piosenki Bobby’ego Vintona Blue Velvet. Angelo Badalamenti (kompozytor) nagrał więc nową wersję, która brzmiała dokładnie tak jak oryginalna. Gdy to zrobił, twórcy zaprosili Vintona do studia, aby ponownie nagrał wokal do swojej słynnej piosenki. Musiała zostać zaaranżowana dwa i pół tonacji niżej, ponieważ zmieniła się skala głosu piosenkarza. Lynchowi spodobało się nowe nagranie, ale uznał, że nie pasowałoby tak dobrze, jak oryginalna wersja, więc ostatecznie przekonał producentów do wydania dodatkowych pieniędzy na jej użycie.



David Lynch chciał początkowo, aby w scenie tańca Jeffreya i Sandy w barze w tle leciało Song to the Siren This Mortal Coil, ponieważ była to jedna z jego ulubionych piosenek wszech czasów. Mimo wielu wysiłków w uzyskaniu praw do niej Lynch, ku swojemu niezadowoleniu, nie mógł jej użyć. Pomimo rozczarowania całą sytuacją uzyskał prawa do piosenki w swoim późniejszym filmie, Zagubionej autostradzie.




Role

Kilku aktorów, którym proponowano rolę Franka, uznało postać za zbyt odpychającą i skrajną emocjonalnie. Dennis Hopper za to miał wykrzyczeć: Muszę zagrać Franka. Bo jestem Frankiem!

Jako pierwszemu rolę Franka zaproponowano Harry’emu Deanowi Stantonowi. Aktor odrzucił ją, gdyż nie chciał grać w filmie pełnym przemocy.

David Lynch chciał, żeby Franka zagrał Steven Berkoff. Gdy ten się nie zgodził, rola powędrowała do Dennisa Hoppera. Berkoff powiedział: Nie było nic w tej roli oprócz zniszczenia.


Za to Robert Loggia chciał zagrać Franka, na szczęście rolę dostał Hopper.

Robert Loggia, 1985 r.

Rola Dorothy była pisana przez Lyncha specjalnie dla Deborah Harry. Aktorka miała jednak już dość otrzymywania propozycji ról "dziwaczek" po zagraniu podobnej postaci w filmie Davida Cronenberga Wideodrom (1983), i odrzuciła ofertę.

Deborah Harry, 1986 r.

Lynch początkowo widział Hannę Schygullę w roli Dorothy. Kiedy odmówiła, był zainteresowany Helen Mirren. Później jednak spotkał Isabellę Rossellini w restauracji w Nowym Jorku, i to ona została ostatecznie Dorothy.

Hanna Schygulla, 1986 r.

Rolę Jeffreya oferowano najpierw Valowi Kilmerowi, który odrzucił ją, opisując scenariusz, jaki przeczytał, jako "pornograficzny". Stwierdził jednak, że zagrałby w wersji, która ostatecznie trafiła do kin.

Val Kilmer, 1986 r.

Rolę Jeffreya odrzucił też Chris Isaak. W filmie wykorzystano za to dwie piosenki z Silvertone, jego debiutanckiego albumu z 1985 r.

Chris Isaak, 1987 r.

Rolę Sandy oferowano pierwotnie Molly Ringwald, jednak jej matce nie spodobała się drastyczna treść filmu. Zamiast niej zatrudniono Laurę Dern.

Molly Ringwald, 1986 r.

Share:

Prześlij komentarz

Wiele dla nas znaczą Wasze opinie, dlatego dziękujemy za każdy zostawiony ślad i zachęcamy do komentowania i dzielenia się swoimi przemyśleniami.

 
Wróć na górę
Copyright © 2014 Essentia. Design: OtwórzBlo.ga | Distributed By Gooyaabi Templates